29-letni mieszkaniec Krakowa, przejeżdżając przez powiat lubiński, miał w swoim samochodzie ok. 21 kilogramów marihuany. Jakby tego było mało, po przeszukaniu pokoju hotelowego, w którym ostatnio przebywał mężczyzna, znaleziono tam kokainę i dwie sztuki broni palnej. 29-latek od razu trafił do policyjnej celi, a sąd zastosował wobec niego trzymiesięczny tymczasowy areszt. Sprawa jest rozwojowa.
Do zdarzenia doszło 7 grudnia br. na terenie powiatu lubińskiego. Policjanci z Lubina oraz mundurowi KWP w Krakowie przechwycili ponad 20 kg marihuany, które w swoim samochodzie przewodził 29-letni krakowianin.
– Do zatrzymania doszło w jednej z miejscowości na terenie powiatu lubińskiego podczas kontroli drogowej. Policjanci dokonali przeszukania samochodu. Podczas prowadzonej czynności w skrzyni ładunkowej, pomiędzy urządzeniami przypominającymi panele fotowoltaiczne, ujawniono 21 zgrzanych hermetycznie worków z zawartością suszu roślinnego koloru brunatno-zielonego. Badanie testerem pobranych próbek suszu potwierdziło, że jest to środek odurzający w postaci marihuany. Łączna waga zabezpieczonych narkotyków wynosiła około 21 kg – mówi oficer prasowy KPP w Lubinie, Sylwia Serafin – Jak wynika z ustaleń funkcjonariuszy, podejrzany nabył marihuanę na terenie jednego z krajów Europy, a następnie pokonując długą trasę wwiózł ją na terytorium Polski, gdzie został zatrzymany. W ostatnim miejscu przebywania zatrzymanego sprawcy, tj. w hotelu w Krakowie, podczas przeszukania pokoju hotelowego ujawniono i zabezpieczono kokainę oraz dwie sztuki broni, która zostanie poddana badaniu przez biegłego z zakresu balistyki – dodaje rzeczniczka lubińskiej komendy.
Sprawą zajmują się funkcjonariusze KPP w Lubinie, pod nadzorem lubińskiej prokuratury. Na wniosek prokuratora, sąd aresztował 29-latka na najbliższe 3 miesiące. Mężczyźnie za posiadanie 21 kilogramów marihuany, sprowadzonej z zagranicy, grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3 do lat 15 i grzywna, a za posiadanie kokainy kara pozbawienia wolności do lat 3.