Od 1 stycznia br. zmieniły się przepisy dotyczące pobierania renty socjalnej. Zwiększona została kwota przychodu do 130 proc. przeciętnego wynagrodzenia, po osiągnięciu której dopiero zostanie zawieszone pobieranie renty socjalnej. Dotychczas było to 70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia.
– To bardzo ważna nowelizacja przepisów, dzięki której osoby pobierające rentę socjalną będą miały większe możliwości kontynuowania aktywności zawodowej, bez obaw o to, że utracą świadczenie socjalne – mówi wiceminister rodziny i polityki społecznej Paweł Wdówik.
Od 2022 roku renta socjalna podlega takim samym zasadom zawieszenia lub zmniejszenia, co emerytury i renty z tytułu niezdolności do pracy, przyznane na mocy ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
W przypadku osiągania przychodu z tytułu działalności podlegającej obowiązkowi ubezpieczeń społecznych, rencista socjalny będzie mógł, bez konsekwencji w wysokości renty, osiągnąć przychód wynoszący do 70 proc. przeciętnego wynagrodzenia tj. do 3960,20 zł.
Jak podaje Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej renta socjalna ulegnie zawieszeniu w przypadku osiągania tego przychodu w wysokości przekraczającej 130 proc. przeciętnego wynagrodzenia tj. powyżej kwoty 7354 zł. Przychody w wysokości od 70 proc. do 130 proc. przeciętnego wynagrodzenia będą powodować zmniejszenie wysokości renty socjalnej, ale nie więcej niż o maksymalną kwotę zmniejszenia.
Dla osób pobierających rentę zmienił się tez sposób rozliczania przychodów. Może on być miesięczny lub roczny. Decyzję podejmuje osoba niepełnosprawna składając odpowiedni wniosek do ZUS.
– Rozliczenie roczne jest korzystniejsze dla osób pobierających rentę socjalną i aktywnych zawodowo. Przy rozliczaniu rocznym zarobki są sumowane i dzielone na 12 miesięcy. Dzięki czemu, nawet jeśli w jakimś miesiącu otrzymamy duży przychód, a w pozostałych jest on mały, to większy przychód rozkłada się na pozostałe miesiące. Wówczas wcale nie musimy stracić naszej renty – wiceminister Wdówik.