Legniccy policjanci wykryli i uniemożliwili dalszą działalność nielegalnego punktu gier hazardowych. Nieodpowiedzialny kierowca wpadł w słup trakcji elektrycznej. Obie sprawy łączą narkotyki.
- W wyniku zaplanowanej akcji, kryminalni z legnickiej komendy siłowo weszli do jednego z mieszkań na terenie Legnicy, w którym miały być organizowane gry na automatach hazardowych bez wymaganego zezwolenia. W momencie wejścia funkcjonariuszy do lokalu znajdowało się w nim dwóch mężczyzn i kobieta, a urządzenia do gier były włączone i gotowe do pracy. Na maszynach zainstalowane były gry o charakterze losowym prowadzone w celach komercyjnych, na organizowanie których wymagana jest koncesja niezbędna do prowadzenia kasyna. Wykonane przez policjantów i celników na miejscu eksperymenty procesowe potwierdziły, że są to automaty działające w sprzeczności z przepisami ustawy o grach hazardowych. Jakby złych informacji było mało kobieta znajdująca się wewnątrz lokalu, widząc policjantów, wyrzuciła jakiś pakunek przez okno. Owym pakunkiem były środki zabronione przez ustawę o przeciwdziałaniu narkomanii. Policjanci ujawnili i zabezpieczyli susz roślinny. Po przeprowadzeniu wstępnych badań przy użyciu testerów okazało się, iż zabezpieczona substancja to marihuana. W trakcie czynności na miejscu funkcjonariusze zabezpieczyli także gotówkę. Funkcjonariusze przeszukali również miejsca zamieszkania przebywających tam osób oraz pojazd należący do jednego z mężczyzn. W jego mieszkaniu ujawnili metamfetaminę i marihuanę, a w pojeździe elektronarzędzia, które mogą pochodzić z kradzieży. Urządzanie i prowadzenie gier hazardowych jest regulowane i nadzorowane przez państwo, jako szczególnie wrażliwe ze względów społecznych i ekonomicznych, niosące realne zagrożenie uzależnienia od hazardu. Zarówno właścicielowi jak i osobie udostępniającej lokal grozi wysoka grzywna oraz kara pozbawienia wolności do lat 3. Teraz śledczy ustalają, jakie straty poniósł Skarb Państwa w związku z nielegalną działalnością salonu gier.
- Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Legnicy otrzymał informację, że w Szczytnikach nad Kaczawą doszło do zdarzenia drogowego. Policjanci, którzy pojechali w to miejsce, ustalili, że 55-letni mężczyzna, kierując dostawczym fiatem, nie dostosował prędkości jazdy do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i uderzył w słup energetyczny z oświetleniem ulicznym. W wyniku tego zdarzenia słup złamał się i zerwał linie energetyczne. Policjanci przebadali kierującego alkomatem, który nie wykazał obecności alkoholu w jego organizmie. Jednak podczas wykonywanych czynności mundurowi zwrócili uwagę na zachowanie mężczyzny. 55-latek był bardzo pobudzony, mówił szybko i w niezrozumiały sposób. Z uwagi na podejrzenie, że może znajdować się pod wpływem narkotyków, policjanci wykonali test narkotykowy. Jego wynik nie pozostawiał wątpliwości – mężczyzna znajdował się pod wpływem środków odurzających z grupy amfetamina/metamfetamina. W związku z powyższym mundurowi zatrzymali 55-latkowi elektronicznie prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny pojazdu ze względu na uszkodzenia powstałe na skutek zdarzenia. Jazda pojazdem w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środków odurzających zagrożona jest karą do 3 lat pozbawienia wolności, a ponadto od 14 marca obowiązują nowe przepisy pozwalające na konfiskatę samochodów kierowcom mającym we krwi ponad 1,5 promila alkoholu oraz w przypadku jazdy pod wpływem środków odurzających.
Poprzez: dolnoslaska.policja.gov.pl