Ostry manewr na drodze w Zawidowie sprawił, że policjanci zatrzymali kierowcę będącego pod wpływem substancji psychoaktywnych. Legniccy policjanci szybko namierzyli kierującego, który usiłował niezdarnie uciekać po spowodowanej kolizji. W Spalonej wpadł inny kierowca, który był nietrzeźwy i nie zapiął pasów bezpieczeństwa. Mężczyzna wyszedł z marketu w Zagrodnie z czarną torbą i to był początek akcji.
- Policjanci Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Legnicy pełnili służbę na terenie powiatu zgorzeleckiego. W toku prowadzonych czynności w miejscowości Zawidów kilka minut po godzinie 17:00 uwagę mundurowych przykuł kierujący osobowym fordem, który na widok oznakowanego radiowozu gwałtownie wykonał manewr skrętu i wjechał na pobliski parkingu. Na domiar złego w pośpiechu mężczyzna zatrzymał swój pojazd na miejscu parkingowym dla niepełnoprawnych. W trakcie wykonywania czynności służbowych na zadawane przez mundurowych pytania kierowca odpowiadał w sposób nie zachowując logicznego ciągu wydarzeń. Ponadto jego zachowanie wskazywało na fakt, że może znajdować się pod wpływem środków odurzających. Przypuszczenia policjantów okazały się jak najbardziej trafne, gdyż urządzenie pomiarowe potwierdziło, że 41-latek (mieszkaniec powiatu zgorzeleckiego) poruszał się po drodze publicznej pod wpływem marihuany. W trakcie czynności mężczyzna potwierdził fakt, że rano palił marihuanę. Całej sytuacji z wewnątrz pojazdu przypatrywał się pasażer, który jak się szybko okazało miał też coś do ukrycia. W toku prowadzonych czynności stróże prawa przy 48-latku ujawnili dwa woreczki strunowe wraz z zawartością w postaci suszu roślinnego oraz krystaliczną substancją. Wykonane na miejscu badanie potwierdziło, że ujawniony susz to nic innego jak kilka porcji handlowych marihuany. Natomiast krystaliczna substancja to metamfetamina. Na tej podstawie obaj mężczyźni zostali zatrzymani i doprowadzeni na teren jednostki Policji celem wykonania z ich udziałem czynności procesowych. Niebawem oboje mężczyźni za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowiedzą przed sądem. 41-latek usłyszał już zarzut, a za popełniony czyn grozi kara pozbawienia wolności do lat 3, zakaz prowadzenia pojazdów w tym wysoka grzywna. Ponadto 48-latkowi za posiadanie środków odurzających i psychoaktywnych grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.
- Policjanci z legnickiej drogówki otrzymali informację o zdarzeniu drogowym we wsi Ulesie. Na miejscu okazało się, że kierujący Volkswagenem cofając, uszkodził pojazd marki Toyota. Wysiadł, zobaczył co się stało, po czym chwiejnym krokiem wrócił do samochodu i odjechał. Policjanci błyskawicznie ustalili adres sprawcy kolizji drogowej. Kiedy podjechali pod dom 53-latka, za bramą ujawnili jego samochód. Policjanci przeskoczyli przez ogrodzenie i podeszli do pojazdu, aby sprawdzić uszkodzenia. Ku ich zdziwieniu, za kierownicą siedział sprawca kolizji. Mieszkaniec powiatu legnickiego nie chciał otworzyć drzwi policjantom i nie reagował na ich polecenia. Po dłuższej chwili otworzył samochód. Z uwagi na wyczuwalną silną woń alkoholu, 53-latka przebadano alkomatem. Urządzenie wykazało prawie 2,5 promila alkoholuw jego organizmie. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy, a jego pojazd został odholowany na strzeżony parking. Teraz będzie odpowiadał przed sądem. Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.
- Funkcjonariusze ruchu drogowego prowadzili wzmożone kontrole na terenie całego powiatu. W toku prowadzonych czynności około godziny 11:00 w miejscowości Spalona zatrzymali do kontroli drogowej samochód osobowym marki Audi, którego kierujący poruszał się bez zapiętych pasów bezpieczeństwa oraz włączonych świateł mijania. Przeprowadzone legitymowanie potwierdziło, że 31-letni mieszkaniec powiatu prochowickiego, posiada dwa aktywne sądowe zakazy kierowania pojazdami mechanicznymi. Jednak nie był to jedyny problem mężczyzny. Policyjna baza danych jednoznacznie wskazała, że od pewnego czasu mężczyzna jest osobą poszukiwaną celem odbycia kary pozbawienia wolności za dokonane uprzednio czyny. Na tej podstawie 31-latek został zatrzymany i doprowadzony do policyjnej celi.
- Do zdarzenia doszło kilka dni temu na terenie miejscowości Zagrodno w powiecie złotoryjskim. Jeden z funkcjonariuszy na co dzień pracujący w Wydziale Konwojowym Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, będąc w dniu wolnym od pracy, robił zakupy w jednym z lokalnych marketów. W trakcie pobytu w sklepie zauważył, jak znany mu z widzenia i zapamiętany z wcześniej popełnianych czynów zabronionych mężczyzna, odkłada przy kasie pusty koszyk i trzymając w ręku czarną torbę wychodzi z marketu. Takie zachowanie od razu wzbudziło podejrzenia policjanta, który szybko opłacił swoje zakupy i wyszedł przed sklep. Chwilę później okazało się, że ten sam mężczyzna odwiedził jeszcze inny market, z którego również zabrał kilka produktów nie płacąc za nie. Policjant, będący poza służbą, nie mógł pozwolić, aby zauważona sytuacja pozostała bez wyjaśnienia, dlatego kiedy tylko zauważył, że obserwowany przez niego potencjalny złodziej wsiada do busa i odjeżdża, natychmiast ruszył do swojego pojazdu i ruszył za wspomnianym samochodem. Nasz kolega planował powiadomić o zaobserwowanej sytuacji dyżurnego i przekazać dokładne położenie pojazdu ze skradzionym łupem, ale… uprzedzili go funkcjonariusze, którzy widząc zbliżającego się busa, postanowili zatrzymać go do kontroli. Nie wiedzieli wtedy jeszcze, że wewnątrz znajduje się złodziej sklepowy. Na szczęście do kontroli dołączył policjant z „konwojówki”, który zatrzymał się tuż za kontrolowanym pojazdem i wyjaśnił złotoryjskim policjantom swoje podejrzenia. Busem kierował inny mężczyzna, ale będący w zainteresowaniu funkcjonariuszy złodziej, nie chcąc być zauważonym, położył się na tylnej kanapie. Ta kryjówka nie zadziałała. W konsekwencji tej interwencji policjanci zabezpieczyli znaleziony w czarnej torbie towar, zweryfikowali na terenie marketu, że mężczyzna faktycznie nie zapłacił za zakupy wyceniony na kwotę ok 400 złotych. Dzięki błyskawicznej i zdecydowanej reakcji funkcjonariusza będącego po służbie, mienie zostało odzyskane i powróciło na półki sklepowe, a sprawca kradzieży został zatrzymany na gorącym uczynku i ukarany za popełnione wykroczenie.
Poprzez: dolnoslaska.policja.gov.pl