- Policjanci wydziału prewencji lubińskiej komendy zostali wezwani na interwencję do jednego ze szpitali na terenie miasta.
Ze zgłoszenia wynikało, że młody mężczyzna podczas badań lekarskich zachowywał się bardzo agresywnie w stosunku do lekarza oraz personelu szpitala. Był bardzo pobudzony. W pewnym momencie podejrzany zaczął się szarpać, w wyniku czego przewrócił aparat EKG oraz stolik, na którym znajdowały się ampułki do pobrania krwi, a także ssak przewoźny, uszkadzając te przedmioty.
Wezwany na miejsce patrol policji obezwładnił i zatrzymał agresora. Okazało się, że jest to 18-letni mieszkaniec powiatu polkowickiego. Przyznał się policjantom, że tego dnia zażywał narkotyki. Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie. Straty zostały wstępnie oszacowane na kwotę około 700 zł. Polkowiczanin usłyszał już zarzut. Będzie odpowiadał za zniszczenie mienia, za które grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
- Na telefon alarmowy 112 zadzwonił zaniepokojony mieszkaniec Ścinawy twierdząc, że jego sąsiad został napadnięty w swoim mieszkaniu przez jakąś kobietę. Jest ranny i wymaga pomocy.
Do mieszkania 68-letniego mężczyzny wdarła się jego znajoma. Pod pretekstem spożywania alkoholu odwróciła jego uwagę i obezwładniła go uderzając pokrzywdzonego butelką w głowę. Gdy ten się przewrócił, kobieta skopała go, odrzuciła jego kule ortopedyczne bez których nie może się poruszać i wykorzystując fakt bezbronności zaczęła plądrować jego szuflady, aż w końcu zabrała z mieszkania jedynie telefon komórkowy.
Policjanci szybko zatrzymali sprawczynię, która… czekała na przystanku autobusowym chcąc jak najszybciej dostać się do Lubina. Przy niej znaleziono telefon, który zabrała znajomemu. Kobieta w chwili zatrzymania była nietrzeźwa. Podejrzana trafiła do policyjnej celi, a po tym usłyszała zarzuty rozboju z użyciem niebezpiecznego przedmiotu oraz naruszenia miru domowego za co grozi jej kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Na szczęście w wyniku zdarzenia pokrzywdzony nie doznał poważnych obrażeń i po udzieleniu mu pomocy medycznej przez Zespół Pogotowia Ratunkowego pozostał w domu.
Poprzez: dolnoslaska.policja.gov.pl