W meczu 15. kolejki PKO BP Ekstraklasy Pogoń Szczecin pokonała na Stadionie Orła Białego Miedź Legnicę 4:2. To dziesiąta porażka legniczan w tym sezonie ligowym. Spotkanie było domowym debiutem nowego trenera „Miedzianki” – Grzegorza Mokrego.
Fajerwerki w Legnicy. 🎆🎆🎆 #MIEPOG pic.twitter.com/VVgyKif8EQ
— Filip Macuda (@f_macuda) October 28, 2022
MOMENTY MECZU:
2. minuta: To musiało być 1:0 dla Pogoni! Błyskotliwa akcja Grosickiego na lewym skrzydle. Skrzydłowy reprezentacji Polski wpadł w pole karne, wyłożył piłkę jak na tacy, ale Kowalczyk z pięciu metrów kopnął piłkę wysoko ponad bramką Miedzi.
5. minuta: Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić i tak się też stało tym razem! Carlos Julio zagrał piłkę na wolne pole, Benedikt Zech złamał linię spalonego, piłkę przejął Koldo Obieta i w sytuacji sam na sam się nie pomylił. 1:0 dla Miedzi!
11. minuta: Błyskawiczna odpowiedź Pogoni. Piłkę w polu karnym przejął Kucharczyk i nie zastanawiając się długo strzelił na bramkę Klebaniuka. Piłkę ręką zablokował Jurich Carolina. Sędzia Łukasz Kuźma od razu podyktował rzut karny. Do futbolówki podszedł Kowalczyk. Piłka w jedną stronę, Abramowicz w drugą i 1:1!
13. minuta: Niedługo utrzymywał się remis w Legnicy! Tym razem dwójkowa akcja Kucharczyka i Bartkowskiego na prawym skrzydle. Boczny obrońca Pogoni spojrzał, dośrodkował na szesnasty metr, do piłki dopadł dopadł Sebastian Kowalczyk i bez zastanowienia uderzył na bramkę Abramowicza. Nie uderzył czysto, ale szczęśliwie dla Pogoni piłka zatrzepotała w siatce. 2:1 dla gości.
17. minuta: Kowalczyk mógł mieć już cztery bramki! Tym razem doskonałe dośrodkowanie z lewej strony posłał Borges, ale wychowanek Pogoni uderzył obok bramki.
18. minuta: Niezła akcja Miedzi, zakończona strzałem Chuki sprzed pola karnego. Uderzenie Hiszpana w porę zablokował Mariusz Malec.
20. minuta: Miedź pograła chwilę na prawym skrzydle, w pole karne wpadł Maxime Dominguez i uderzył lewą nogą. Piłka nieznacznie minęła prawy słupek bramki strzeżonej przez Klebaniuka.
Kilka minut przerwy w meczu spowodowany popisami pirotechnicznymi kibiców Miedzi. W ruch poszły race i fajerwerki.
Fajerwerki w Legnicy. 🎆🎆🎆 #MIEPOG pic.twitter.com/VVgyKif8EQ
— Filip Macuda (@f_macuda) October 28, 2022
36. minuta: Akcja na prawej stronie boiska, w polu karnym znalazł się Carlos Julio, zagrałdo Domingueza, ale Szwajcarowi zabrakło zdecydowania w oddaniu strzału.
44. minuta: Kolejna akcja Pogoni z prawej strony boiska, dośrodkowanie do Grosickiego, ale strzał byłego zawodnika Stade Rennais zablokowany.
45. minuta: Dominguez z lewej strony boiska kopnął piłkę w strefę przed polem karnym Miedzi. Piłkę głową zgrał Kurzawa…problem w tym, że we własne pole karne. Przejął ją Obieta i płaskim strzałem pokonał Klebaniuka! 2:2.
49. minuta: Kontratak Miedzi, akcja Narsingha i Obiety zakończona strzałem Hiszpana. Przed hat-trickiem środkowego napastnika gospodarzy zapobiegł Borges. Brazylijczyk w porę wystawił nogę i zablokował strzał byłego zawodnika hiszpańskiej Amorebiety.
57. minuta: Niezła próba Bartkowskiego po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, ale piłka przeleciała nad poprzeczką.
60. minuta: Bardzo groźny strzał z dystansu w wykonaniu Kostki. Mógł zaskoczyć Klebaniuka, ale szczęśliwie dla gości piłka minęła bramkę.
67. minuta: Pogoń dopięła swego i po raz drugi wychodzi na prowadzenie. Piłkę w środku pola przejął Sebastian Kowalczyk i idealnie zagrał w pole karnego do Grosickiego. Skrzydłowy Pogoni złamał do środka i spokojnie wykończył akcję. To gol, który ląduje na koncie Carlosa Julio. Wahadłowy Miedzi opuścił swoją strefę i zostawił Grosickiemu mnóstwo miejsca. 3:2 dla gości.
71. minuta: Fatalne zachowanie defensywy Miedzi, piłkę przed polem karnym przejął Zahović. Słoweniec uderzył płasko, tuż przy słupku, ale Abramowicz był czujny.
72. minuta: Ogromne zamieszanie w polu karnym Miedzi. Piłkę głową próbował zagrać Bartkowski, Carlos Julio podniósł nogę zbyt wysoko. Sędzia Łukasz Kuźma po konsultacji z VAR-em podyktował jedenastkę, którą na gola zamienił Kowalczyk. Hat-trick wychowanka Pogoni. 4:2.
80. minuta: Grosicki wykorzystuje niefrasobliwość Gulena, wpada w pole karne, ale strzela prosto w Abramowicza.
87. minuta: Tak jak siedem minut wcześniej Grosicki, tak teraz Fornalczyk, który go zmienił, zszedł do środka oddał strzał, ale został zablokowany. Mogło być 5:2.
W kolejnym spotkaniu, już 6 listopada – także na własnym terenie – Miedź Legnica podejmie Śląska Wrocław.
MIEDŹ LEGNICA 2:4 POGOŃ SZCZECIN (2:2)
- 1:0 Koldo Obieta’5
- 1:1 Sebastian Kowalczyk’11(k)
- 1:2 Sebastian Kowalczyk’13
- 2:2 Koldo Obieta’45
- 2:3 Kamil Grosicki’67
- 2:4 Sebastian Kowalczyk’76(k)
Miedź: Abramowicz (gk) – Mijusković (k), Gulen, Carolina – Carlos Julio (76’Lehaire), Cacciabue, Chuca, Kostka- Narsingh (86’Naveda), Obieta, Dominguez (62’Śliwa)
trener: Grzegorz Mokry
Pogoń: Klebaniuk (gk) – Bartkowski, Zech (62’Triantafyllopoulos), Malec, Leo Borges (78’Mata) – Łęgowski, Kurzawa – Kucharczyk (78’Jean Carlos), Kowalczyk (87’Wędrychowski), Grosicki (k) (87’Fornalczyk) – Zahović
trener: Jens Gustafsson
- Stadion im. Orła Białego, Legnica
- widzów: 5332
- sędziował: Łukasz Kuźma (Białystok)
- żółte kartki: Carolina, Gulen, Obieta, Carlos Julio – Kucharczyk, Malec
OCENY PIŁKARZY MIEDZI:
- Mateusz Abramowicz – (4) Nie ponosi winy za żadnego gola. Ale nie można nie obniżyć oceny chociaż o 1 bramkarzowi, który wpuścił 4 gole.
- Levent Gulen – (3) Niczego bezpośrednio nie zawalił, choć był blisko. Po jego błędzie Grosicki uderzył prosto w Abramowicza. Przeciętny do bólu.
- Nemanja Mijusković – (3) Podobnie jak Gulen, nie był największym problemem swojej drużyny. Ale podobnie jak w wielu meczach w tym sezonie, nie był też ostoją. Nie podniósł jej poziomu ani troszeczkę.
- Jurich Carolina – (2) Koszmarny w pierwszej części meczu. Sprokurował karnego, zagubiony przy drugim golu. W drugiej połowie bez ewidentnych błędów, ale nie zrehabilitował się nijak za koszmar pierwszej.
- Carlos Julio – (3) Dał asystę do Obiety. Koniec dobrych wieści. Zawalił gola na 3:2, sprokurował karnego przy golu na 4:2. W defensywie beznadziejny. Mały plus za ofensywę, za który ma 3 a nie 2.
- Jeronimo Cacciabue – (2) Występ z gatunku ktokolwiek widział ktokolwiek wie. Pojawił się raz, jak stracił piłkę, a potem padł na kolana robiąc nie wiadomo do końca co. Poza tym kompletnie anonimowy, nie dał nic ani z przodu, ani z tyłu. Nie tylko on, ponieważ…
- Chuca – (3) Gdziekolwiek schował się w tym meczu Cacciabue, Chuca siedział tam razem z nim. Niełatwo grać bez dwóch środkowych pomocników, nawet gdy rywal bardzo ułatwia ci strzelanie goli. Bo żaden z nich nie był zasługą Chuki czy Cacciabue.
- Michael Kostka – (3) Jeden groźny strzał minimalnie obok bramki i tyle co od niego. W pierwszej połowie szczególnie Pogoń atakowała jego stroną. Nie przez przypadek.
- Luciano Narsingh – (3) Grał w chowanego wraz z środkowymi pomocnikami. Owszem nie miał od nich wsparcia, ale sam też go nie stanowił dla nikogo. Zero czegokolwiek.
- Maxime Dominguez – (5) Aktywny przed przerwą, szukał kolegów z zespołu, oddał też niezły strzał odnajdując się w zamieszaniu w polu karnym, ale zabrakło konkretów.
- Koldo Obieta – (8) Piekielnie skuteczny w pierwszej połowie. Idealnie wykończył obie okazje bramkowe. W drugiej mało widoczny, ale dla napastnika liczy się co w sieci. Tam się bardzo zgadzało, więc nie można mieć pretensji.
Rezerwowi:
- Maciej Śliwa – (3) Wszedł i nie zrobił nic.
- Mehdi Lehaire, Santiago Naveda, Szymon Matuszek – grali zbyt krótko, by ich ocenić.
relacja: Filip Macuda oceny pomeczowe: Bartosz Królikowski