Wystartowała Fortuna 1. Liga. Chrobry na własnym terenie przegrał ze zmagającą się z wielkimi problemami Lechią Gdańsk. Głogowianie dobrze rozpoczęli spotkanie, ale trafienie Mavroudisa Bougaidisa to były miłe złego początki. Bohaterem spotkania został Luis Fernandez, autor hat-tricka.
Lechia przyjechała do Głogowa z dużymi problemami. W obronie wystąpili zawodnicy niedoświadczeni – Bartosz Brzęk (2005 r.) i przestawieni z linii pomocy – Dominik Piła oraz Tomasz Neugebauer.
Pomimo szybkiego objęcia prowadzenia głogowianie nie potrafili utrzymać przewagi.
“Dość dziwny mecz. Mieliśmy kontrolę do 30. minuty, niepotrzebnie się cofnęliśmy. Żałuję, bo było dużo naszych kibiców. Nie dajemy im radości.” – powiedział na konferencji prasowej trener Chrobrego Marek Gołębiewski.
Po trafieniu Mavroudisa Bougaidisa, który wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego i głową pokonał bramkarza gości, niemal do końca meczu strzelała już tylko Lechia. Najpierw z dystansu kropnął Jan Biegański, a następnie koncert zaczął Luis Fernandez. Hiszpan, który według nieoficjalnych źródeł w Lechii Gdańsk zarabia ponad 100 tysięcy złotych miesięcznie, a w poprzednim sezonie był wicekrólem strzelców Fortuna 1. Ligi, zdobył hat-tricka. Pierwsze trafienie, tuż przed przerwą, zanotował po strzale sprzed pola karnego. Techniczne uderzenie zaskoczyło Karola Dybowskiego.
Tak z Lechią Gdańsk wita się Luis Fernandez 😎 Do przerwy goście prowadzą z Chrobrym Głogów!
📺 Polsat Box Go pic.twitter.com/aYJrvEVNf1
— Polsat Sport (@polsatsport) July 22, 2023
Po zmianie stron Hiszpan dwukrotnie skutecznie egzekwował rzut karny. Już w doliczonym czasie gry (sędzia Piotr Urban doliczył siedem minut do czasu drugiej połowy) także z karnego trafił były zawodnik Lechii Mateusz Machaj. Tym samym zmniejszył rozmiary porażki.
Na konferencji prasowej Marek Gołębiewski zwrócił uwagę na ilość jedenastek dyktowanych w pierwszej lidze.
Trener gości Szymon Grabowski pogratulował swoim podopiecznym.
Trener @LechiaGdanskSA Szymon Grabowski 🗣️:
“Momentami było widać to, co chcieliśmy robić. Wykorzystaliśmy przestrzenie. Dzisiaj się cieszymy, od jutra koncentracja na Motorze. Jeszcze raz gratuluję moim zawodnikom.
Luis Fernandez? Ta liga nie jest dla niego.” 🇪🇸#CHRLGD pic.twitter.com/lqXA3xKo8B
— Filip Macuda (@f_macuda) July 22, 2023
Lechia wygrała pierwszy wyjazdowy mecz od października, zaś Chrobry stracił cztery gole na własnym stadionie po raz pierwszy od maja 2018 roku i porażki 3:5 ze Stalą Mielec.
CHROBRY GŁOGÓW 2:4 LECHIA GDAŃSK (1:2)
- 1:0 Mavroudis Bougaidis’11
- 1:1 Jan Biegański’33
- 1:2 Luis Fernandez’45+1
- 1:3 Luis Fernandez’53(k)
- 1:4 Luis Fernandez’66(k)
- 2:4 Mateusz Machaj’90(k)
Chrobry: Dybowski (gk) – Kuzdra (81’Bogusz), Bougaḯdis (67’Zarówny), Stuglis, Estigarribia, Bartlewicz (73’Wojtyra) – Steblecki (67’Wolsztyński), Mucha, Mandrysz (k), Tupaj – Lebedyński (73’Machaj)
trener: Marek Gołębiewski
Lechia: Mikułko (gk) – Piła, Brzęk, Neugebauer, Kałahur – Diabaté (90’Borkowski), Szczepański (86’Kardaś), Biegański, Luis Fernández (73’Conrado), Sezonienko (90’Rzeźnik) – Zjawiński
trener: Szymon Grabowski
- żółte kartki: Bougaḯdis, Dybowski, Mandrysz – Sezonienko, Kałahur
- sędziował: Piotr Urban (Warszawa)