PKS Lubin ogłosił przetarg na 25 nowych niskopodłogowych autobusów miejskich zasilanych sprężonym gazem ziemnym. Pojazdy mają służyć do obsługi publicznego transportu zbiorowego w połączeniach podmiejskich na terenie powiatu lubińskiego.
Jeśli uda się pozyskać dostawcę i jego oferta zmieści się w środkach, jakie na ten cel zamierza wydać przedsiębiorstwo, to niewykluczone, że za rok mieszkańcy powiatu lubińskiego będą mogli korzystać z nowoczesnych autobusów. Ich ekologiczną zaletą jest zasilanie sprężonym gazem ziemnym (tzw. CNG).
Lubiński PKS, mając na względzie kosztowność przedsięwzięcia złożył aplikację do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego we Wrocławiu. Przewoźnik chce uzyskać unijne wsparcie w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego. Jak zauważa prezes PKS Lubin Kazimierz Ziółkowski: „Jest szansa na zdobycie dotacji na poziomie do 85% kosztów komunikacyjnej i zarazem ekologicznej inwestycji”. Póki co ogłoszono przetarg warunkowy. Będziemy mogli kupić autobusy, kiedy dowiemy się, czy zostały nam przyznane pieniądze. „Wtedy ostatecznie wyłonimy dostawcę i poznamy termin dostawy autobusów” – konstatuje prezes lubińskiego PKS-u.
Nowe autobusy – jeśli oczywiście PKS otrzyma dofinansowanie – pojawią się na drogach powiatu lubińskiego najprawdopodobniej wiosną przyszłego roku. Wyprą z tras tę część pojazdów, która obecnie znajduje się w taborze lubińskiego przewoźnika.
Nowoczesne autobusy mają wozić pasażerów zarówno w samym Lubinie, jak i w całym powiecie lubińskim, czyli na wszystkich trasach obsługiwanych przez Lubińskie Przewozy Pasażerskie.
Zyskiem dla środowiska będzie zmniejszenie emisja zanieczyszczeń do powietrza. Od roku coraz więcej miast decyduje się na wprowadzenie właśnie takiego rozwiązania w transporcie autobusowym. Są wśród nich m.in. Warszawa, Tarnów i Kielce.
