Podczas kontroli drogowej, policjanci wyczuli silną woń alkoholu od 42-letniego kierowcy opla. Czego nie miał? Prawa jazdy. Miał za to we krwi 2,5 promila alkoholu i 8-letni sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Miał też wymówkę – wracał od przyszłej teściowej i wybierał się do pracy.
– Policjanci na terenie całego powiatu lubińskiego prowadzili przedwczoraj działania prewencyjne „Trzeźwy poranek”. O godzinie 6.40 funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Ścinawie zatrzymali do kontroli drogowej kierującego samochodem osobowym marki Opel. Od mężczyzny od razu mundurowi wyczuli silną woń alkoholu. Sprawdzili trzeźwość kierowcy alkomatem. Okazało się, że ma on w swoim organizmie ponad 2,5 promila tej substancji. Jednak to nie koniec problemów 42-letniego mieszkańca powiatu lubińskiego. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że w przeszłości stracił on swoje prawo jazdy za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Sąd orzekł wobec niego zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres 8 lat – informuje oficer prasowy KPP w Lubinie, Sylwia Serafin – Mężczyzna tłumaczył funkcjonariuszom, że wsiadł do auta, gdyż był odwiedzić przyszłą teściową mieszkającą w jednej z miejscowości na terenie powiatu polkowickiego. Dodatkowo, oświadczył, że w takim stanie wybierał się do pracy na poranną zmianę – dodaje rzeczniczka lubińskiej komendy.
O losie mężczyzny zadecyduje teraz sąd. Grozi mu nawet do 5 lat więzienia i wysoka grzywna.