W najbliższą sobotę zakończy się tegoroczny sezon Legnickiego Roweru Miejskiego. Był rekordowy, bo trwał osiem miesięcy. Rekordowy także dlatego, że od kwietnia do listopada br. system zanotował ponad 93 tys. wypożyczeni, czyli blisko 6 tys. więcej niż w trzech poprzednich sezonach razem wziętych. To już czwarty rok rowerowej komunikacji w Legnicy.
Legniczanie najwyraźniej polubili ekologiczny i zdrowy sposób przemieszczania się po mieście, W sezonie 2019 do dyspozycji były 134 rowery na 15 stacjach, w tym dwa towarowe (cargo). Łączna liczba użytkowników wyniosła ponad 13 tys., a w tym roku zarejestrowało się ich 5,3 tys.
Najwięcej tras legniczanie zaliczyli w czerwcu, kiedy jednoślady zostały wypożyczone prawie 16,9 tys. razy. Oznacza to, że codziennie dokonywano średnio 562,9 wypożyczeń. Z kolei rekord dnia przypadł w niedzielę 22 września. Wśród miłośników miejskich dwóch kółek najliczniejsze grupą to osoby w wieku 18 – 25 lat (29%) w wieku 30 – 39 lat (27%). Najaktywniejszy miejski rowerzysta tegorocznego sezonu miał na koncie aż 220 wynajmów, co oznacza, że statystycznie korzystał z rowerów codziennie. Średni czas pojedynczego wypożyczenia w sezonie wynosił 26 minut i 56 sekund.
Każdy z rowerów został wypożyczony średnio 6,5 razu, co dało wynik 860 przejazdów. Legniczanie najchętniej korzystali z systemu pomiędzy godz. 18 a 20. Najczęściej wypożyczanym jednośladem był standardowy rower o numerze 56 306. Dokonano na nim 918 przejażdżek.
Legnicki rower przekonuje do siebie kolejnych użytkowników, którzy doceniają jego transportową funkcję i dzięki miejskim jednośladom zapewniają sobie codzienną dawkę zdrowego ruchu – podsumowuje Aleksandra Myczkowska-Utrata, dyrektor ds. komunikacji Nextbike Polska – operatora legnickiego systemu. Po zakończeniu sezonu jednoślady trafiają do magazynu, gdzie przejdą gruntowny zimowy przegląd. Na ich powrót poczekamy do wiosny.
Poprzez: legnica.eu