Wstrząsy górnicze wywołują wiele pytań. Wśród najważniejsze brzmi: czy są niebezpieczne? W końcu są one odczuwalne nie tylko dla osób pracujących w kopalni, ale i dla mieszkańców.
Występują tam, gdzie są kopalnie, a w Zagłębiu Miedziowym są częste. Ostatni taki wstrząs, o jakim informowaliśmy zdarzył się pod koniec września br. a wcześniej na początku września i pod koniec sierpnia br. To tylko kilka ostatnich zdarzeń tego typu… Czy zatem, gdy ziemia się zatrzęsie, powinniśmy mieć powody do niepokoju? Trzeba sobie jednoznacznie powiedzieć, że wstrząsy górnicze, są następstwem tego, co dzieje się pod ziemią. Wywołują naturalne obawy wśród zwykłych mieszkańców.
Jest jeszcze druga strona medalu. Ciężka górnicza praca często powoduje problemy zdrowotne. Stosunkowo wysokie zarobki górników są faktem, ale innym trzeba wiedzieć, że ta praca jest codziennym narażaniem zdrowia, bywa, że nawet życia. Jak to mówią „za wszystko trzeba w życiu płacić i dalej żyć”. Tak też z wstrząsami na terenach górniczych musimy się po prostu pogodzić. Nic w tej kwestii nie da się zrobić.
Wstrząsy były, są i będą towarzyszyć mieszkańcom terenów, gdzie trwa praca wydobywcza. Nade wszystko – były, są i będą częścią ryzyka pracy górników. Tę pracę szanujemy. O tym wszystkim rozmawiamy z osobami znającymi się na problemie wstrząsów i znającymi to zjawisko z osobistych doświadczeń. Zobacz nasze video.
To co u nas wywołuje takie niespokojne reakcje na powierzchni, górnicy każdego dnia mogą przeżyć pod ziemią. Jest jeszcze jedno ogniwo tego zjawiska – lęk bliskich o los górników pracujących pod ziemią. Doznanie codzienne… Do tego wątku jeszcze wkrótce wrócimy. Praca pod ziemią wymaga siły, odwagi i zdrowia, którego górnikom szczególnie życzymy. Tak jak życzymy codziennych bezpiecznych powrotów do domów. Szczęść Boże!
Dariusz Nowakowski