„Zagraliśmy dzisiaj lepszy mecz niż wczoraj. Gorzów to dobry zespół. Trudno się z nimi gra, ale dziś byliśmy lepsi. Prowadzimy 2:0, ale to nie znaczy, że mamy tytuł. Wciąż musimy wygrać jeden mecz. Postaramy się o to w Gorzowie w sobotę.” Tak wczoraj Tiffany Hayes skomentowała drugi wygrany mecz CCC Polkowice z InvestInTheWest Enea Gorzów Wielkopolski.
Polkowiczanki pokonały wczoraj po raz drugi ekipę z Gorzowa Wielkopolskiego 74:56. Do obrony mistrzowskiego tytułu potrzebują już tylko jednego zwycięstwa. W sobotę miejsce przesądzającego starcia przenosi się do Gorzowa. Zdaniem obserwatorów oba zespoły wyszły wczoraj na parkiet zmobilizowane, aby zdobyć sukces. Początek był bardzo podobny do wtorkowego spotkania. Gorzowianki robiły wszystko, by dominować, ale tym razem ich passa trwała znacznie krócej. Pojedynek był zacięty, prowadzenie przechodziło z jednej strony na drugą na przemian z remisami. Im było bliżej końca pierwszej połowy zaczęła się uwidaczniać przewaga naszych wspaniałych zawodniczek. Dziewczyn. Pierwszoplanową postacią była cytowana na wstępie Tiffany Hayes. Przed przerwą wynik był 36:30 dla CCC.
Po zmianie stron ekipa polkowicka zwiększała dystans, ale gorzowianki nie odpuszczały. Był nawet moment, gdy akademiczki przybliżyły się do pomarańczowych dziewczyn na sześć punktów. Te jednak były doskonale przygotowane zarówno mentalnie jak i fizycznie na każda okoliczność.
Mecz zakończył się wygraną CCC Polkowice 74:56. Oznacza to, że w serii do trzech zwycięstw nasza drużyna prowadzi 2:0 i od upragnionego tytułu mistrzowskiego dzieli je tylko jedna wygrana. Najbliższa szansa na jej odniesienie już w najbliższą sobotę w Gorzowie Wielkopolskim.
Wczoraj CCC Polkowice tworzyły: Hayes (25), Kaltsidou (14), Thomas (8), Leedham (8), Fagbenle (6), Gajda (6), Kizer (5), Owczarzak (2), Tyszkiewicz (0), Puss (0).
FOT: CCC Polkowice / Facebook