Młoda rodzina na przechadzce w piątkowe popołudnie. Małgorzata i Jacek Baczyńscy, ze swoimi pociechami Maksymilianem i Gabrielą, wyraźnie cieszą się chwilą dla siebie. Pani Małgorzata zauważa, że dawno nie robili sobie razem zdjęć, a Pan Jacek wpada na pomysł, aby rekwizytem do wspólnej fotografii było… drzewo. Dlaczego? „Drzewo to symbol rodziny” – odpowiada bez wahania i dodaje: „Warto znać swoje korzenie i pielęgnować to, co z nich wyrasta”.
Jacek Baczyński ma 35 lat i jest rodowitym legniczaninem. Na Uniwersytecie Wrocławskim studiował politologię i ekonomię, a studia podyplomowe w dziedzinie „bezpieczeństwo i higiena pracy” odbył w Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej im. Witelona w Legnicy. Zawodowo od lat związany z przemysłem miedziowym. Pracuje jako starszy specjalista ds. bhp na powierzchni w KGHM PM S.A. w Zakładzie Górniczym Polkowice – Sieroszowice. Włada językiem niemieckim i angielskim. Praca – jak mówi o sobie – uczy działania w zespole i uwzględniania rzeczywistych potrzeb innych ludzi.
Być może to przesądziło o społecznikowskim usposobieniu Jacka Baczyńskiego. Jego małżonka opisuje to jednym zdaniem: „Jacek od rana do wieczora ma głowę pełną pomysłów i dzieje się tak, bo zauważa nawet drobne problemy i szuka sposobów ich rozwiązania”. Jacek Baczyński od 2003 roku związany z Prawem i Sprawiedliwością. Najpierw był liderem Forum Młodych PiS w Legnicy, aby rok później wstąpić do partii. W 2006 roku z ramienia Prawa i Sprawiedliwości wybrany zostaje na radnego Rady Miejskiej Legnicy. W kadencji 2006 – 2010 był wiceprzewodniczącym Komisji Kapituły i Statutu, a następnie przewodniczącym Komisji Budżetu i Finansów. W kolejnych wyborach 2010 i 2014 ponownie uzyskiwał zaufanie wyborców i otrzymywał mandat radnego Rady Miejskiej, w której pełnił funkcję przewodniczącego Komisji Spraw Obywatelskich i Rodziny.
Przez trzy kolejne kadencje Jacek Baczyński był najmłodszym legnickim radnym Legnicy, a w ocenie mieszkańców uchodził za jednego z najaktywniejszych samorządowców. Potwierdza to m.in. liczba złożonych interpelacji, zapytań i wniosków, a przede wszystkim to, że był wybierany na kolejne kadencje. Skutecznie zabiegał o remonty wielu legnickich ulic, był autorem uchwały o obniżce cen biletów MPK i współautorem uchwały o przyznaniu jednorazowej zapomogi z tytułu urodzenia dziecka. Wielokrotnie wnioskował o przeniesienie pomnika „Wdzięczności dla Armii Radzieckiej” z Placu Słowiańskiego.
Samorząd to dla Jacka Baczyńskiego życiowa pasja, ale też profesjonalizm w działaniu. Gdy w 2018 wybrany został radnym Sejmiku Województwa Dolnośląskiego uzyskał poparcie 27 862 wyborców w okręgu legnickim. W regionalnym parlamencie jest przewodniczącym najbardziej pracowitego gremium, jakim jest Komisja Budżetu i Finansów. Ponadto pracuje w Komisji Polityki Społecznej, Zdrowia i Rodziny oraz w Komisji Rewizyjnej. Jest też liderem Klubu Radnych Prawo i Sprawiedliwość.
W społecznikowskiej biografii Jacka Baczyńskiego jest jeszcze jeden wątek z lat 2011 – 2016. Był jednym z założycieli i pierwszym przewodniczącym Legnickiego Klub Gazety Polskiej. Podejmował wówczas wysiłki na rzecz krzewienia patriotyzmu. Angażował się w organizację uroczystości upamiętniających w przestrzeni publicznej ważne wydarzenia z historii Polski. Jest członkiem Legnickiego Klubu Honorowych Dawców Krwi i Duszpasterstwa Ludzi Pracy ’90. Uczestniczy w pracach Rady Programowej TVP3 Wrocław i należy do komisji zakładowej NSZZ Solidarność przy O/ZG Polkowice – Sieroszowice.
Jacek Baczyński jest kandydatem Prawa i Sprawiedliwości na posła Parlamentu Europejskiego z okręgu dolnośląsko-opolskiego. Pytany o motywację startu w wyborach, które odbędą się nieco ponad trzy tygodnie, mówi o potrzebie silnego reprezentowania Polski w Unii Europejskiej. „Jesteśmy częścią Europy przez całą historię naszego państwa. Jesteśmy w Unii Europejskiej od piętnastu lat. Jesteśmy narodem europejskim. To wszystko stawia nas w rzędzie tych, którzy mogą mówić o Europie, jako swoim domu”. Pan Jacek nie chce być górnolotny, tylko konkretny, bo praca zawodowa i praca w samorządzie „nauczyły mnie dokładności i konsekwencji”.
Stąd pomysł na „Piątkę Baczyńskiego”…
-
Jako zadanie w Parlamencie Europejskim, jakie chciałby podjąć wskazuje pilną potrzebę modernizacji autostrady A4. „To jest oś komunikacyjna łącząca wschód i zachód Europy przycinająca Dolny Śląsk i Opolszczyzna. Musi spełniać standardy nowoczesnej arterii zarówno pod względem bezpieczeństwa jak i szybkość przemieszczania się. Dolnośląsko-opolski odcinek autostrady powinien być elementem krwiobiegu gospodarczego obu województw”.
-
Jako inne, nie mniej ważne, wyzwanie postrzega potencjał Odry. „Jeśli wepniemy się w system żeglugi śródlądowej umożliwiający zwłaszcza i transport towarowy odciążający połączenia w ruchu lądowym, to nasz region stanie się ogniwem alternatywnego traktu komunikacyjnego dla gospodarki na poziomie kontynentalnym”.
-
Wśród codziennych obowiązków europosła musi być troska o pozyskiwanie funduszy unijnych dla Dolnego Śląska i Opolszczyzny. „Przed nami ostatni okres tak dużego unijnego finansowania. Musimy go wykorzystać dla naszego regionu w zakresie infrastruktury, ale również na cele edukację, kulturę i kwestie socjalne”.
-
Nie można bagatelizować tzw. polityki historycznej w Europie. „Dość mówienia o „polskich obozach zagłady”, dość mylenia katów i ofiar II wojny światowej. Należy zdecydowanie zadbać o wizerunek polskiego państwa na zewnątrz”.
-
Europa musi wrócić do tradycyjnego modelu rodzinny oraz wartości chrześcijańskich. „Patriotyzm nie może być czymś wstydliwym w Europie. Skupić się powinniśmy w Unii Europejskiej na rzeczywistych bolączkach cywilizacyjnych, a nie na propagandzie LGBT”.
Pani Małgorzata i Pan Jacek oraz ich dzieci to zwyczajna rodzina. Są ze sobą i razem pokonują te same problemy, jak większość polskich rodzin. Mają też podobne radości, które dodają im wiary w pomyślną przyszłość ich domowego gniazda. „Polityka zabiera mi czasem męża, a naszym dzieciom tatę, ale wiemy, że trzeba się sobą dzielić, aby zmieniać świat na lepsze” – przyznaje Pani Małgorzata.
Jacek Baczyński podsumowuje stwierdzając: „Wyborcy zdecydują o tym kto będzie reprezentować Polskę w Parlamencie Europejskim. Im bardziej spójna będzie polska delegacja na unijnym forum, tym silniej będzie tam słyszany nasz głos. Weźmy udział w wyborach 26 maja, aby ich wynik przyniósł Polakom satysfakcję. Proszę o poparcie dla kandydatów Prawa i Sprawiedliwości, także dla mnie, bo Unia Europejska potrzebuje świeżości, wyjścia z biurokracji i ideologicznych wojenek, aby odzyskać energię gospodarczą i społeczną.”
Nasze spotkanie w Legnicy dobiega końca. W pobliżu przebiega Aleja 100-lecia Odzyskania Niepodległości. Stoimy na kładce nad Kaczawą. Rodzina Baczyńskich jeszcze chwilę spaceruje, ale trzeba wracać do domu. Następny dzień zapowiada się pracowicie.
a co to się stało że policja założyła Niebieską Kartę z przemoc w rodzinie?
LOL. A w zaciszu domowym tłucze żonę i dzieci. Typowy PISowiec, obłuda…
A w domu oprawca?
Bardzo współczuję żonie. Frugasku trzymaj się!
Bądź dzielna!!! Weź przykład z Karoliny Piaseckiej, walcz o siebie i dzieci! Wszyscy normalni ludzie są po twojej stronie.
Z twarzy widać ,że zwyrol i zakompleksiony agresor.