Wypracowanie rozwiązań pozwalających na wyeliminowanie niewłaściwych praktyk spotykanych na rynkach hurtowych, polegających na sprzedaży produktów zagranicznych pod marką produktu polskiego było głównym tematem spotkania zarządu Dolnośląskiej izby Rolniczej z Jolantą Witosławską, prezesem Rolno – Spożywczego Rynku Hurtowego we Wrocławiu.
Zdaniem Ryszarda Borysa, wiceprezesa DIR jest to nieuczciwa konkurencja, ponieważ w momencie gdy w naszym kraju truskawki w uprawie polowej dopiero kwitną, a owocują jedynie te pod osłonami to w wielu krajach produkcja polowa jest w pełni sezonu. Koszty produkcji pod osłonami do kosztów uprawy w polu są niewspółmierne. Wykorzystywanie różnicy w cenie przez handlujących i stosowanie nieuczciwej praktyki sprzedaży produktów zagranicznych w cenach po jakich sprzedawane są produkty polskie.
Do kraju, jak podkreślali w trakcie spotkania rolnicy obecnie wjeżdża towar tirami, co powoduje, że zaniżenie ceny produktu na rynku. A przy nieuczciwych praktykach handlujących przekłada się to na nierentowność produkcji producenta rolnego.
– Zarówno w hurcie jak i w detalu każdy produkt zgodnie z przepisami powinien mieć określony kraj pochodzenia. Niestety nie jest to przestrzegane przez sprzedawców. Istotna jest tu potrzeba rzetelności i uczciwości kupieckiej. Instytucją, która najskuteczniej może kontrolować obrót towaru jest Urząd Kontroli Skarbowej i tak należy skierować stosowne pismo – mówił Ryszard Borys.
Samorząd rolniczy stwierdził również potrzebę podjęcie intensywniejszych działań informacyjnych skierowanych do konsumentów. Natomiast prezes Targpiastu, zadeklarowała opracowanie komunikatu przypominającego handlującym na targu o obowiązujących przepisów w zakresie konieczności określenia kraju pochodzenia produktu i umieści go na swojej stronie i rozpropaguje ulotki na targu.