Uwaga na oszustów podszywających się pod KGHM. Wykorzystują logo firmy i namawiają do inwestowania pieniędzy w srebro, obiecując przy tym spore zyski. Przestępcy próbują w ten sposób wyłudzić inwestycje przez Internet. Oszuści podrabiają również strony internetowe innych znanych polskich firm, spółek skarbu państwa (Orlen, PGE) i namawiają do inwestycji.
Jakiś czas temu w Internecie pojawiło się nagranie zachęcające do inwestowania pieniędzy w kruszce, które produkuje koncern KGHM Polska Miedź S.A. Zamieszczony przez oszustów film kończy się linkiem do strony, poprzez którą można wpłacać pieniądze. Legnicka prokuratura prowadzi w tej sprawie śledztwo, które dotyczy zarówno oszustwa, jak i kradzieży tożsamości, ponieważ w filmie wykorzystane zostało logo państwowej firmy. Z ustaleń organów ścigania wynika, że serwery, z których dokonywano przestępstw, znajdują się poza granicami Polski, dlatego prokuratura zwróciła się już o pomoc m.in. do organów ścigania w Holandii i Niemczech.

Na stronie KGHM Polska Miedź S.A. można przeczytać ostrzeżenie przed tego typu przestępstwem. Przedstawiciele firmy ostrzegają przed fałszywymi stronami internetowymi, które bezprawnie wykorzystują wizerunek firmy i namawiają do podejrzanych inwestycji lub konkursów z rzekomymi nagrodami. Firma informuje, że może to być próba wyłudzenia oszczędności lub danych osobowych. Spółka nie prowadzi aktualnie żadnego programu inwestycji w złoto, srebro czy miedź, skierowanego do klientów detalicznych i inwestorów indywidualnych jak również ankiet konkursowych z wygranymi pieniężnymi. KGHM bezpośrednio nie wysyła też do klientów żadnych maili promujących inwestycje w instrumenty finansowe z potencjalnie wysokimi zyskami.

Wszelkie ogłoszenia w intrenecie, reklamy, które kuszą szybkim zyskiem powinny wzbudzić naszą czujność. Oszuści poprzez takie ogłoszenia, kuszą inwestycją np. w polski koncern naftowy. Jeśli klikniemy w taką reklamę, ukaże nam się ankieta w której należy wpisać dane kontaktowe. Otrzymamy także komunikat, że w sprawie” inwestycji” skontaktuje się z nami telefonicznie „analityk, specjalista od inwestycji”- w tym przypadku to oczywiście oszust, który faktycznie oddzwania i namawia do wpłacenia pieniędzy. Działanie sprawców jest takie samo jak w innych tego rodzaju oszustwach. Przestępca poleca zainstalowanie aplikacji typu anydesk (zdalny pulpit), który ma poprawić komunikację pomiędzy inwestorem, a „analitykiem” i tym samym usprawnić możliwości inwestycji. W rzeczywistości oszuści wykorzystują program do przejmowania kontroli nad komputerem i wyprowadzają pieniądze z konta – informuje asp. szt. Sylwia Serafin z KPP w Lubinie.
źródło: KPP Lubin za: KGHM S.A., bankier.pl