Sprawcy naruszeń prawa z oczywistych względów chcą uniknąć odpowiedzialności za swoje czyny. Jedną z metod jest ucieczka z miejsca popełnienia wykroczenia czy przestępstwa. Policja, często dzięki pomocy obywateli lub własnymi metodami operacyjnymi, skutecznie doprowadza ich przed oblicze wymiaru sprawiedliwości. Mamy dwa najnowsze przykłady.
- Do kolizji doszło na skrzyżowaniu ul. Jaworzyńskiej z ul. Grabskiego w Legnicy. Kierujący samochodem osobowym stojąc na skrzyżowaniu przed sygnalizacją świetlną został uderzony w tył pojazdu przez kierowcę innej osobówki. Następnie wysiadł z pojazdu i poprosił sprawcę o zjechanie na przystanek przy ulicy Grabskiego, gdzie będą oczekiwać na przyjazd Policji.
Kiedy poszkodowany kierujący zjechał w prawo w ul. Grabskiego, zorientował się, że kierowca sprawca zdarzenia pojechał w kierunku Alei 100-lecia Odzyskania Niepodległości. O ucieczce sprawcy zdarzenia, pokrzywdzony natychmiast poinformował Policję, wskazując kierunek jego ucieczki. W poszukiwanie włączyło się kilka policyjnych patroli. Już kilka minut po otrzymaniu zgłoszenia policjanci na ulicy Nowodworskiej zauważył poruszające się auto uszkodzonym przodem. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli za samochodem i zatrzymali mężczyznę do kontroli drogowej.
Kiedy funkcjonariusze otworzyli drzwi kierowcy od razu wyczuli od niego silną woń alkoholu. Mieszkaniec powiatu jaworskiego na pytanie policjantów, czy spożywał jakiś alkohol, stanowczo odpowiedział, „że nie jest pijany, a jedynie jest pod wpływem leków i napoju energetyzującego”. Po przebadaniu mężczyzny alkomatem okazało się jednak, że ma ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu.
Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy i osadzili 48-latka w policyjnym areszcie. Dzięki błyskawicznym i skutecznym działaniom funkcjonariuszy mężczyzna nie uniknie odpowiedzialności za swoje zachowanie, a poszkodowana osoba nie będzie sama musiała ponosić kosztów naprawy uszkodzonego auta. Ponadto za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
- Rzecz wydarzyła się w Prochowicach. Niezadowolony ze spotkania ze swoją sympatią nastolatek postanowił wyładować swoją złość na drewnianej ławce. Chłopak kopnął ją kilka razy łamiąc konstrukcje drewnianą, a następnie oddalił się z miejsca zdarzenia
Zaalarmowani o zniszczeniu mienia policjanci ustalili kim jest podejrzany o ten czyn. Wandalem okazał się być mieszkaniec gminy Prochowice, który niespełna dwa tygodnie przed zdarzeniem ukończył 17 lat. Straty jakie spowodował to kwota prawie 600 zł.
Ponieważ młody człowiek ukończył 17 rok życia, zgodnie z obowiązującymi przepisami odpowiadać, będzie przed sądem jako osoba dorosła. Za uszkodzenie mienia grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Poprzez: KMP Legnica