Trzynastego w piątek – zdarzenie nie miało nic wspólnego z przesądami

Do zdarzenia doszło 13 września około godziny 18:00 br. w Lubinie. Oficer dyżurny został poinformowany przez mieszkańców bloku 11 -piętrowego o tym, że na jednym z balkonów stoi kobieta i woła o pomoc. Funkcjonariusze szybko ustalili dokładny adres i natychmiast udali się tam, aby podjąć interwencję.

W mieszkaniu zastali wystraszoną 31-latkę. Według relacji kobiety, do mieszkania kobiety wtargnął jej były partner. Mężczyzna wyważył drzwi wejściowe, a następnie zaczął grozić pokrzywdzonej pozbawieniem życia. W momencie, kiedy kobieta próbowała powiadomić całym zajściu policję, podejrzany zabrał klucze do jej służbowego samochodu i nim odjechał.

W toku dalszych działań policjanci zauważyli wskazany przez zgłaszającą pojazd na jednym z parkingów na terenie miasta. Chwilę później funkcjonariusze zatrzymali również podejrzanego o ten czyn 41-latka. Odzyskany został pojazd, który przekazano zaatakowanej kobiecie.

Jej ex-partner trafił natomiast do policyjnej celi. Mężczyzna usłyszał zarzuty naruszenia miru domowego, kierowania gróźb karalnych do swojej byłej partnerki, a także kradzieży kluczy do samochodu kobiety, którym mężczyzna oddalił się przed przyjazdem policjantów.

Okazało się, że 41-letni mieszkaniec Lubina był już wcześniej karany za inne przestępstwa. Podejrzany decyzją sądu został już tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy. Z uwagi na to, że mężczyzna dopuścił się swoich czynów w warunkach powrotu do przestępstwa, może mu grozić kara pozbawienia wolności do 5 lat zwiększona o połowę.