- Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Polkowicach podczas służby na terenie gminy Chocianów zostali powiadomieni o uszkodzonym samochodzie pozostawionym na drodze wojewódzkiej relacji Polkowice-Chojnów.
W pobliżu samochodu, z którego wyciekały płyny eksploatacyjne nikogo nie było. Z uwagi na podejrzenie, że auto może pochodzić z kradzieży funkcjonariusze sprawdzili pojazd w policyjnych systemach informatycznych. W wyniku podjętych czynności okazało się, że samochód został skradziony z jednej z posesji w Düsseldorfie na terenie Niemiec.
Tym samym polkowiccy policjanci odzyskali pojazd o wartości 55 tysięcy euro. Samochód został skradziony z terenu Niemiec, a ostatecznie odnaleziony na drodze wojewódzkiej relacji Polkowice-Chojnów. Funkcjonariusze prowadzą teraz czynności zmierzające do ustalenia i zatrzymania osób mających związek z tym przestępstwem. Odzyskane przez funkcjonariuszy mienie zostanie przekazane prawowitemu właścicielowi.
- Kilka chwil po informacji o utracie telefonu przez jednego z polkowiczan, dzielnicowi byli już w terenie i namierzali osobę, która obecnie była w jego posiadaniu i najwyraźniej cieszyła się z cudzego nieszczęścia.
Funkcjonariusze pojechali do jednej z aptek, gdzie prawowity właściciel utraconego mienia ostatni raz miał swój telefon w rękach. Na nagraniu z monitoringu policjanci zauważyli kobietę, która sięgnęła po pozostawiony na ladzie smartphone i schowała go do kieszeni. Mundurowi ruszyli w miasto i 10 minut później zauważyli, a następnie zatrzymali 75-letnią polkowiczankę.
Jeszcze w trakcie czynności procesowych związanych z formalnym przyjmowaniem zawiadomienia pokrzywdzony odebrał z rąk dzielnicowych swoją własność. Ostatecznie 75-latka usłyszała zarzut przywłaszczenia i ze swojego czynu przyjdzie jej się tłumaczyć przed lubińskim sądem.
Poprzez: KPP Polkowice