Mimo ponawianych apeli o niewsiadanie za kierownicę na „podwójnym gazie”, na terenie powiatu lubińskiego codziennie kolejni niebezpieczni i nieodpowiedzialni kierowcy są zatrzymywani i eliminowani z ruchu drogowego. W jednym tylko dniu trzech nietrzeźwych kierujących wpadło w ręce policjantów z Lubina.
- Pierwszy z mężczyzn to 16-letni lubinianin, który przecenił swój stan psychofizyczny i umiejętności jazdy jednośladem. Chłopiec wsiadł na rower i jechał po Lubinie z butelką alkoholu w ręku. Stracił jednak równowagę i wywrócił się tak nieszczęśliwie, że rozbitym szkłem mocno rozciął sobie przedramię. Nieletni wydmuchał 2 promile alkoholu i z uwagi na obrażenia pozostał w szpitalu na oddziale ortopedii. Jego sprawą zajmie się Sąd Rodzinny
- Drugi z mężczyzn, to 43-letni mieszkaniec Lubina, który wsiadł do swojego auta pijany i w chwili zatrzymania przez patrol prewencji – podobnie jak poprzednik – również wydmuchał blisko 2 promile.
- Wręcz tragikomiczną sytuację wytworzył natomiast trzeci i najstarszy mężczyzna. 53-letni lubinianin najpierw kierował pojazdem mocno nietrzeźwy – blisko 2,5 promila w chwili badania. Nieodpowiedzialny kierowca był w takim stanie, że najpierw uszkodził cztery zaparkowane prawidłowo samochody, a później chciał uniknąć kary i podjeżdżając pod jeden z lokali wbiegł do niego. Miał jednak pecha, bo nie dość, że wbiegł do lokalu, gdzie akurat trwał występ stand-upu. Swoim zachowaniem i głupotą rozbawił artystkę, która kontynuowała występ przed lubińską publicznością. Bardzo szybko został ów delikwent wyprowadzony z imprezy przez policjantów lubińskiej drogówki.
Obaj dorośli mężczyźni stracili uprawnienia i o ich dalszym losie zdecyduje Sąd. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości oprócz wysokich kar grzywny grozi im kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Poprzez: KPP Lubin