Lubinianin chciał przejechać swoim audi niepostrzeżenie w biały dzień przez miasto mając w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu
32-letni mieszkaniec miasta, po zakrapianej nocnej imprezie, postanowił odwieźć znajomych do domów myśląc, że nie zwróci na siebie uwagi jadąc rano przez centrum. Kierowca znacznie przecenił swój stan psychofizyczny oraz swoje możliwości, a to co zrobił przy jednym z rond, zaskoczyło nawet doświadczonych policjantów ruchu drogowego z Lubina. Mężczyzna nie trafił prawidłowo w pas do skrętu w prawo i wjeżdżając na rondo zawisł na krawężniku.
Miał ogromnego pecha, bo zrobił to, kiedy przez rondo przejeżdżał oznakowany radiowóz. Zanim mężczyzna zdążył wysiąść – był już zatrzymany. W organizmie kierowcy wykryto ponad 1,5 promila alkoholu, a w policyjnych systemach okazało się, że posiada on sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi właśnie za jazdę „na podwójnym gazie”. Ta wycieczka sporo go będzie kosztowała, ponieważ jego samochód został odholowany na policyjny parking na jego koszt, a oprócz kary 5 lat więzienia grożą mu wysokie kary grzywny nawet do 60 tysięcy złotych.
Pośpiech doprowadził 31-letnią mieszkankę powiatu górowskiego prosto za policyjne kraty.
Kobieta zwróciła na siebie uwagę policjantów lubińskiej drogówki pełniących służbę w nieoznakowanym wideo rejestratorze, kiedy pędziła przez Lubin ponad 112 kilometrów na godzinę w terenie zabudowanym. Fakt ten został zarejestrowany za pomocą policyjnych kamer. Po zatrzymaniu jej do kontroli drogowej i nałożeniu mandatu w kwocie 2000 złotych, policjanci ustalili, że kobieta jest dodatkowo poszukiwana celem doprowadzenia do Zakładu Karnego na karę 8 miesięcy pozbawienia wolności w zamian za przestępstwo, którego dopuściła się w ubiegłym roku. Finalnie, zatrzymana prosto ze swojego samochodu trafiła za kraty policyjnej celi, gdzie nie będzie się już nigdzie spieszyć.
Poprzez: dolnoslaska.policja.gov.pl