Nawet 10 lat więzienia może grozić 33-latkowi i 44-latkowi, którzy włamywali się do pojazdów, zaparkowanych na terenie strzeżonego parkingu jednej z legnickich firm. Mężczyźni po wybiciu szyb w autach, kradli wszystko, co było wartościowe. Gdy na miejscu pojawili się policjanci, schowali się we wraku spalonego auta.

W nocy z poniedziałku na wtorek Oficer Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Legnicy otrzymał zgłoszenie, że na terenie strzeżonego parkingu jednej z legnickich firm dochodzi do włamania.
Skierowany niezwłocznie na miejsce zdarzenia patrol, po uzyskaniu od świadka informacji, rozpoczął poszukiwania sprawców. Po kilku minutach policjanci zauważyli dwóch mężczyzn skrywających się we wraku spalonego pojazdu. Obaj zostali zatrzymani i przewiezieni do policyjnego aresztu. Jak się okazało, 33-latek i 44-latek wybijali szyby w zaparkowanych tam pojazdach i kradli z wnętrza wartościowe rzeczy. Łupem mężczyzn padły między innymi głośniki, koła, radia samochodowe, a także odkurzacz przemysłowy – mówi mł. asp. Anna Tersa z KMP w Legnicy.

Mężczyźni usłyszeli już zarzuty kradzieży z włamaniem a młodszy z nich został dodatkowo objęty dozorem policyjnym. Sprawcom grozi kara nawet 10 lat więzienia.