Wszystkim miłośnikom snu przypominamy, że nocą z soboty na niedzielę śpimy o godzinę krócej. Zegarki na czas letni przestawiamy w niedzielę z godziny 2 na godzinę 3. W tym roku wrócimy jeszcze do strefy czasu zimowego i nastąpi to 27 października.
W ubiegłym tygodniu Parlament Europejski zdecydował, że ostatni cykl przestawiania wskazówek czasomierzy nastąpić musi w 2021 r. Jeśli tę dyspozycję zaakceptują wszystkie państwa członkowskie, wówczas, po powrocie do czasu letniego, już w niej pozostaniemy. Poszczególne państwa będą mogły ustalać własny tryb regulacji strefy czasu, co z kolei oznacza, że przemieszczając się po Starym Kontynencie będziemy dostosowywać zegarki i inne urządzenia (smartfony, elektronika pojazdów, etc.) do lokalnych ram czasu.
Czas zmienia około siedemdziesiąt krajów na całym świecie. W Polsce pierwszy raz zaczęto zmieniać czas w dwudziestoleciu międzywojennym (ale zrobiono to tylko raz). Następnie czas zmieniano podczas okupacji hitlerowskiej. Obecnie system „dwóch czasów” jest w naszym kraju stosowany od 1983 r.
Jeśli zauważysz u siebie lub w swoim otoczeniu objawy gorszego samopoczucia, to wiązać się to może z rozregulowaniem zegara biologicznego w wyniku sztucznego manewru zmiany strefy czasowej. Wpływać to może na zmniejszenia chęci do działania, obniżenie jakości snu oraz problemy z koncentracją i opanowaniem przynajmniej przez kilkanaście pierwszych dób.