Policjant lubińskiej komendy w czasie wolnym od służby, rozpoznał i zatrzymał poszukiwanego mężczyznę. 38-latek prowadził pojazd pomimo sądowego, dożywotniego zakazu. Lubinianin nie spodziewał się zatrzymania przez nieumundurowanego funkcjonariusza. Teraz spędzi ponad 2 lata w zakładzie karnym.
Jeden z lubińskich policjantów, będąc w czasie wolnym od służby, jadąc prywatnym samochodem, na jednej z ulic miasta zwrócił uwagę na mężczyznę kierującego audi. Funkcjonariusz skojarzył wizerunek kierowcy z osobą poszukiwaną przez wymiar sprawiedliwości.
Policjant postanowić zweryfikować swoje przypuszczenia, dlatego pojechał za mężczyzną kilka ulic, a kiedy ten zaparkował pojazd, funkcjonariusz zastawił mu drogę, uniemożliwiając wyjazd z miejsca parkingowego. Wywiadowca, podejmując tę interwencję wylegitymował się, informując mężczyznę, że jest funkcjonariuszem policji, nakazał pozostanie w samochodzie, a następnie skontaktował się telefonicznie z oficerem dyżurnym, prosząc o wsparcie – mówi asp. szt. Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP w Lubinie.
Po chwili na miejscu pojawił się umundurowany patrol, który sprawdził mężczyznę w policyjnych systemach. Przypuszczenia wywiadowcy potwierdziły się. Okazało się, że 38-latek poszukiwany jest do odbycia kary pozbawienia wolności w wymiarze 2 lat i 4 miesięcy, a także posiada zasądzony dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów – dodaje policjantka.
Kierujący trafił do policyjnej celi, skąd zostanie przewieziony do zakładu karnego. Za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów grozi mu do 5 kolejnych lat w więzieniu.