W piątek, 30 lipca, o godzinie 18:30 na drodze ekspresowej S-3 w kierunku Polkowic doszło do kolizji drogowej. Spowodowała ją jadąca osobowym nissanem 29-letnia mieszkanka Lubina. Kobieta próbowała zatrzymać innych kierujących, szarpiąc za klamki ich samochodów. Potem przeszła na drugą stronę jezdni i chciała zatrzymać pojazdy zmierzające w kierunku Legnicy, co zagrażało bezpieczeństwu w ruchu drogowym sprawczyni kolizji i innych uczestników ruchu. Ponadto, powiedziała policji, że w bagażniku przewozi swoje dziecko. Na szczęście nie okazało się to prawdą.
Z nieznanych powodów kobieta zatrzymała się na prawym pasie ruchu. Inne pojazdy jadące w tym samym kierunku ją omijały, jednak w pewnym momencie 29-latka gwałtownie ruszyła i zmieniając pas ruchu, uderzyła w przejeżdżającego obok volkswagena, czym spowodowała kolizję z 36-letnim obywatelem Kanady. Jak się później okazało 29-latka z Lubina była pod wpływem amfetaminy i metamfetaminy. Co więcej, chciała połknąć narkotyki, które posiadała przy sobie.

Po zderzeniu z volkswagenem, lubinianka opuściła swój samochód i zaczęła szarpać za klamki innych pojazdów, usiłując je zatrzymać. Jeden z samochodów ją pociągnął, po czym się wywróciła.
Kulejąc przeszła na przeciwległy pas ruchu i usiłowała zatrzymać kierujących jadących w kierunku Legnicy. W tej samej chwili, przejeżdżał tamtędy ratownik medyczny, który widząc chodzącą po jezdni kobietę, zatrzymał się i ujął ją, żeby nie dopuścić do potrącenia. O zdarzeniu poinformował oficera dyżurnego KPP w Lubinie.

Jak informuje lubińska policja – Po przyjeździe na miejsce udzielono lubiniance pomocy przedmedycznej. Kobieta była nienaturalnie pobudzona, nie reagowała na światło. Odpowiadała na pytania policjantów w sposób nieskładny i nielogiczny. Oświadczyła, że źle się poczuła, dlatego zatrzymała swój pojazd na poboczu. 29-latka poinformowała funkcjonariuszy, że podróżowała wraz ze swoim 3-letnim dzieckiem, które jak stwierdziła w czasie jazdy porzuciła, a następnie utrzymywała, że dziecko znajduje się w bagażniku jej samochodu.
Funkcjonariusze niezwłocznie zweryfikowali te informacje, sprawdzając samochód zatrzymanej oraz pobliski teren. Na szczęście informacje nie okazały się prawdziwe. Policjanci ustalili telefon do matki kobiety, która potwierdziła, że dziecko jest pod jej opieką.
Irracjonalne zachowanie kobiety skłoniło funkcjonariuszy do zbadania jej alkomatem. Jak się okazało, była trzeźwa. Narkotester natomiast wykazał w organizmie zatrzymanej amfetaminę i metamfetaminę. Policja ujawniła narkotyki, które kobieta próbowała połknąć podczas badania lekarskiego na miejscu kolizji.
29-latka obecnie znajduje się w policyjnej celi. Funkcjonariusze odebrali jej prawo jazdy. Kobieta będzie odpowiadać za kierowanie samochodem pod wpływem narkotyków i spowodowanie kolizji drogowej. Sąd sprawdzi sytuację rodzinną kobiety i sprawowaną opiekę nad dzieckiem.
Fot. KPP Lubin
Szok i niedowierzanie co się dzieje z tymi ludźmi