Policjanci drogówki zatrzymali w środku nocy do kontroli 46-latka kierującego fordem. Funkcjonariusze wyczuli od mężczyzny woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie blisko 1,5 promila. Jak się okazało, był u znajomego, z którym pił. Mieszkaniec powiatu złotoryjskiego stracił już prawo jazdy, a za swoje czyny odpowie przed sądem.
Do zdarzenia doszło w Lubinie. – Patrol ruchu drogowego na ulicy Paderewskiego zauważył kierującego samochodem osobowym marki Ford. Była godzina 3. w nocy. Kiedy policjanci podeszli do mężczyzny siedzącego za kierownicą tego pojazdu, od razu wyczuli woń alkoholu. Sprawdzili jego stan trzeźwości. Okazało się, że 46-letni mieszkaniec powiatu złotoryjskiego kierował autem, mając blisko 1,5 promila alkoholu w swoim organizmie. Poinformował funkcjonariuszy, że wracał do domu, gdyż był u znajomego. Niestety jak się okazało, pił z nim alkohol i w takim stanie wsiadł za „kółko” swojego auta. Po spotykaniu z drogówką, do domu wrócił lawetą. – relacjonuje oficer prasowy KPP w Lubinie, Sylwia Serafin.

Nierozsądny 46-latek już stracił prawo jazdy. O jego dalszym losie zadecyduje sąd. Grozi mu wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz 2 lata więzienia.