Kilka dni temu Lubin wspominał tragiczne wydarzenie sprzed 37 lat. Zbrodnia Lubińska jest nadal żywą raną w sercach lubinian. Jest też jednym z ogniw łańcucha walki Polaków z władzą, która chciała stanąć na drodze do wolności.
Od strzałów oddanych przez funkcjonariuszy milicji obywatelskiej zginęli w Lubinie trzej uczestnicy pokojowej manifestacji. Dziesiątki pozostałych było rannych. Nie zatarła się do dzisiaj pamięć o przebiegu zdarzeń z 31 sierpnia 1982 roku, o czym kilka dni temu opowiedział nam były poseł, obecnie lubiński radny Tadeusz Madziarczyk. Był jednym ze świadków zdarzeń sprzed 37 lat – zobacz nasze video.
Dzisiaj mamy jeszcze jedną wypowiedź na temat znaczenia Zbrodni Lubińskiej dla kolejnego pokolenia Polaków. Poseł i wiceminister energii Krzysztof Kubów – rodowity mieszkaniec Lubina – mówi o potrzebie kultywowania pamięci historycznej, o szacunku dla bohaterów czasu, gdy Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Solidarność stał na czele walki o wolną i suwerenną Polskę oraz o tym, jak współcześnie powinny być realizowane postulaty społeczeństwa z sierpnia 1980 roku.
W rozmowie pojawia się także wątek obejmujący młodzież, dla której historia sprzed 37 i więcej lat bywa nie dość znana i przez to może być niedoceniana. Rozmowę zarejestrowaliśmy 31 sierpnia 2019 r. – zobacz nasze video.
Łukasz Ciona