Uszczelnione przepisy zakładają, że w niedziele będą mogły być otwarte tylko te placówki, które wykażą, że rzeczywiście zajmują się one przede wszystkim usługami pocztowymi. Dziś wiele dużych sieci handlowych podszywa się pod placówki pocztowe, a zakupy możemy bez problemu zrobić w Żabce, Lidlu, Biedronce, Carrefourze, czy Kauflandzie.
W myśl nowelizacji – przychody z usług pocztowych będą musiały stanowić ponad 50 proc. pozostałych przychodów danej placówki.
Przypomnijmy, że zakaz handlu w niedziele wprowadzono w marcu 2018 roku. W ustawie pojawiły się wówczas wyjątki, a jednym z nich była działalność związana z placówką pocztową. Z tego kruczka skorzystała początkowo sieć sklepów Żabka, a w konsekwencji duże hipermarkety, które tłumaczyły, że nie chcą tracić klientów.
Teraz nowelizacja prawa trafi do Senatu.