Po uruchomieniu połączenia z Grębocicami, od niedawna z Polkowic można dojechać autobusem miejskim do Lubina. Komunikacyjny postęp w „Sercu Zagłębia Miedziowego” to jeden z priorytetów burmistrza miasta i jego współpracowników. Przede wszystkim to jednak ważna potrzeba mieszkańców, której wcześniej nie doceniano.
Już w kampanii wyborczej Łukasz Puźniecki obiecał rozwój gminy pod względem komunikacyjnym. Naszym celem jest połączenie wszystkich miast. Od kwietnia działa połączenie do Grębocic, skąd pociągiem można dojechać do Wrocławia i Zielonej Góry. Rozmawiamy z gminami Chocianów, Jerzmanowa i wiejską gminą Lubin, aby uruchomić kolejne połączenia od września tego roku – ujawnia pełnomocnik burmistrza ds. górnictwa i komunikacji Jan Wójtowicz.
Rzecznik burmistrza Roman Tomaczak dodaje: zadaniem każdego samorządu jest poprawianie komfortu życia mieszkańców i my to zadanie podejmujemy z pełną determinacją. Naszym celem jest, aby z Polkowic można było dotrzeć komunikacją zbiorową do bliższych i dalszych punktów na mapie Zagłębia Miedziowego, Dolnego Śląska, Polski i Europy.
Tym czym imponują Polkowice innym miastom w regionie to nie tylko dostęp, ale i duża popularność roweru miejskiego, która pozytywnie zaskoczyła włodarzy miasta. Mieszkańcy mogą skorzystać z 50 rowerów miejskich rozlokowanych na ośmiu stacjach i robią to bardzo chętnie.
Prężnie rozwijająca się komunikacja miejska w Polkowicach posiada flotę 9 autobusów w tym dwóch z napędem elektrycznym. Kierowcy są zadowoleni, że mogą poruszać się nowoczesnymi pojazdami, a pasażerowie chwalą sobie komfort podróży.
To jednak nie koniec inwestycji, bo jak już informowaliśmy w naszym portalu, Polkowice pozyskały nieco ponad 14 mln zł na zakup dziewięciu nowych pojazdów napędzanych silnikiem elektrycznym. Po trwającej 14 miesięcy produkcji autobusy powinny pojawić się na przełomie 2020 i 21 roku.
Dariusz Nowakowski