Kierowca busa, który miał w swoim organizmie blisko 2 promile alkoholu został zatrzymany przez ścinawską policję. Mężczyzna stracił już prawo jazdy, a teraz czeka go sprawa w sądzie. W ręce funkcjonariuszy z Rudnej wpadł rowerzysta, który nie dość, że posiadał sądowy zakaz, to też wydmuchał ponad 2 promile alkoholu.
Ścinawscy mundurowi przerwali niebezpieczną jazdę nieodpowiedzialnego kierowcy busa. Policjanci zauważyli podejrzanie kierującego w jednej z miejscowości na terenie gminy, na drodze wojewódzkiej nr 292.
Mężczyzna na widok radiowozu gwałtownie skręcił na drogę polną. Mundurowi postanowili sprawdzić jego dziwną reakcję i zatrzymali go do kontroli. Kiedy funkcjonariusze podeszli do samochodu od razu wyczuli od kierowcy silną woń alkoholu. Badanie na jego zawartość wykazało blisko 2 promile tej substancji w jego organizmie. 60-letni mieszkaniec powiatu lubińskiego tłumaczył się, że wypił piwo i postanowił sprawdzić jak wygląda sytuacja z jego zbożem na polu. Ta decyzja kosztowała nieodpowiedzialnego 60-latka utratą prawa jazdy. Jego dalszym losem zajmie się teraz sąd. – mówi Sylwia Serafin z lubińskiej komendy.
Kolejny nieodpowiedzialny kierowca został zatrzymany przez policjantów z Rudnej.
Mieszkaniec tej gminy wybrał się na przejażdżkę rowerem – był kompletnie pijany. Badanie policyjnym alkomatem wykazało ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie. Na tym więc zakończyła się jego podróż jednośladem i do domu musiał wrócić pieszo. Dodatkowo okazało się, że 47-latek posiada już aktywny zakaz prowadzenia rowerów, więc po raz kolejny stanie przed sądem. – dodaje policjantka.