Dobiega końca renowacja XV-wiecznego kościoła pw. Św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Gogołowicach dobiega. O tym ważnym dla lokalnej społeczności informowaliśmy w naszym portalu. Dzięki dotacji Gminy Lubin – na wieży kościoła pojawił się odtworzony zabytkowy hełm, który góruje nad miejscowością. Renowacja świątyni trwa od 2007 r.
Kościół wymagał gruntownej przebudowy. Południowa ściana prezbiterium groziła zawaleniem, a pęknięcia konstrukcji nośnej oraz kamiennych fundamentów spowodowały rozszczelnienie dachu. Restauracja świątyni pochłonęła już ponad 663 tys. zł. Pieniądze pochodzą z dotacji zewnętrznych, ale olbrzymi wkład mają także mieszkańcy.
Projektanci, którzy wykonywali dla nas dokumentację techniczną, powiedzieli, że oni nie weszliby do tego kościoła, bo stanowi zagrożenie. Mieli rację, w trakcie wzmocnienia ścian potwierdziły się ich słowa. Niewiele brakowało, by konstrukcja się zawaliła, ale szczęśliwie udało się ją uratować – wspomina prezes Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Wsi Gogołowice i przewodnicząca Rady Parafialnej Wanda Dobrzyńska.
Dzięki wsparciu przekazanemu m.in. przez Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego i Gminę Lubin oraz mieszkańców udało się wzmocnić fundamenty i ściany, wyremontowany został dach i częściowo wieża. Ostatni etap prac polegał na montażu hełmu, który odtworzony został według XV-wiecznego pierwowzoru. Na renowację kościoła w Gogołowicach Gmina Lubin przeznaczyła już 164 tys. zł. Wśród donatorów znalazła się także m.in. Legnicka Kuria Biskupia oraz Fundacja „Polska Miedź”.
Do sfinalizowania prac na wieży brakuje niecałych 60 tys. zł. Pukamy do różnych drzwi. Złożyliśmy wniosek do Fundacji Polskiej Miedzi, będziemy rozmawiać z panem wójtem, zrobimy wszystko, by zdobyć te pieniądze. Brakuje tak niewiele, że nie możemy się poddać – dodaje Wanda Dobrzyńska.
Niedawno hełm wrócił na wieżę zabytkowego kościoła pw. Bożego Ciała w Głogowie, co relacjonowaliśmy w naszym portalu. Jak zatem widać w naszym zagłębiowym obszarze troska o zabytkowe świątynie zatacza coraz szersze kręgi. To dobry znak, bo świadczy o zaangażowaniu mieszkańców w dobra kultury duchowej i materialnej, jakich wiele jest w naszych miejscowościach.
Foto: ug.lubin.pl