Kolejni pijani kierowcy z powiatu lubińskiego w rękach mundurowych. Wśród zatrzymanych są kierowca osobówki i cyklista. Wyeliminowany kierowca samochodu, nie dość, że miał ponad 1,7 promila alkoholu w swoim organizmie, to jeszcze nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Świadek, który zauważył tego mężczyznę, udaremnił mu dalszą jazdę, wyciągając kluczyki ze stacyjki i wzywając policję.
Pierwszy w ręce policjantów ze Ścinawy wpadł 45-letni mieszkaniec powiatu lubińskiego, który kierował motorowerem. Mundurowi zatrzymali go do kontroli, mając podejrzenie, że może być pijany. Kiedy podeszli do mężczyzny, od razu wyczuli od niego silną woń alkoholu, a badanie alkomatem tylko potwierdziło przypuszczenia funkcjonariuszy. Okazało się, że 45-latek ma w swoim organizmie ponad 2,5 promila alkoholu.
Kolejny nieodpowiedzialny kierowca to 46-letni lubinianin, który kierował samochodem osobowym. Policjanci zostali wezwani na interwencję przez świadka, który zauważył jak mężczyzna podjeżdża swoim autem na parking, a następnie chwiejnym krokiem wychodzi z pojazdu. Zgłaszający zabrał kluczyki z auta 46-latka i wezwał na miejsce policjantów. Badanie stanu trzeźwości tego mężczyzny wykazało, że ma w swoim organizmie ponad 1,7 promila alkoholu w jego organizmie. Funkcjonariusze sprawdzili również kierowcę w policyjnych systemach, które wykazały, że zatrzymany ma więcej na sumieniu. Mundurowi ustalili, że nieodpowiedzialny lubinianin nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. – relacjonuje oficer prasowy KPP w Lubinie, asp. szt. Sylwia Serafin.
46-letni nieodpowiedzialny kierowca trafił do policyjnej celi. O przyszłości tych dwóch mężczyzn zdecyduje sąd. Może im grozić zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, wysoka kara grzywny oraz kara pozbawienia wolności na 2 lata.