Wpływające reklamacje na niedostarczone przesyłki zaniepokoiły pracowników jednej z firm kurierskich. Jak się okazało 25-latek, który pracował w magazynie chował paczki pod kamizelkę i zabierał, zamiast przekazywać do doręczenia. Straty, jakie spowodował wynoszą 6,5 tys. zł. Jeden ze skradzionych telefonów został już odzyskany przez policjantów. Mężczyzna odpowie także za uszkodzenie pojazdu pod jednym z legnickich marketów, w który rzucał kamieniami i kopał. Grozi mu do 5 lat za kratami.
Policjanci z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Legnicy, pełniący służbę w dyspozycji Komendy Miejskiej Policji w Legnicy, zatrzymali pracownika jednej z firm kurierskich, który kradł przesyłki.
25-letni legniczanin pracował w magazynie firmy kurierskiej od kilku miesięcy. Gdy zaczynały wpływać reklamacje na niedostarczone przesyłki, firma sprawdziła że wszystkie przechodziły przez skaner 25-latka.
Mężczyzna, jak się później przyznał, chował przesyłki pod kamizelkę zamiast wydawać do doręczenia. Jego łupem padły między innymi telefony komórkowe, golarki, trymer, mysz komputerowa a nawet czekolada wegańska. Oszacowane straty wynoszą 6,5 tys. zł. Jeden ze skradzionych telefonów komórkowych, który mężczyzna zastawił w lombardzie został już odzyskany przez policjantów. W toku pracy z zatrzymany, policjanci udowodnili mu także, że w dniu 9 maja br. uszkodził samochód pod jednym z marketów w Legnicy, poprzez kopnięcie i uderzenie kamieniem – informuje mł. asp. Anna Tersa z KMP w Legnicy.

Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów, za które teraz odpowie przed sądem. Przestępstwo kradzieży zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.