Palmiarnia w Wałbrzychu powstała z inicjatywy ostatniego przedstawiciela rodu Hochbergów na Zamku Książ – Jana Henryka XV. Książę budował ją z myślą o swojej małżonce Marii Teresie Cornwallis-West, zwanej Daisy, która była miłośniczką pięknych kwiatów i oryginalnych roślin. Także teraz ten wyraz miłości i największy „bukiet kwiatowy” zachwyca.
Budowa palmiarni datowana jest na lata 1908 – 1911. Inwestycja ta pochłonęła astronomiczną sumę 7 milionów ówczesnych marek w złocie. Na powierzchni 1900 metrów kwadratowych, oprócz palmiarni, wzniesiono również cieplarnie, ogrody utrzymane w stylu japońskim, rosarium, ogród owocowo-warzywny i obszar pod uprawę krzewów. Zaraz po zakończeniu prac budowlanych do wałbrzyskiej Palmiarni sprawdzono ok. 80 gatunków nowych roślin.
Centralną częścią obiektu był budynek z metalu i szkła, w którym zasadzono palmy daktylowe. Całość została otoczona jednokondygnacyjnymi oranżeriami. Na dachu palmiarni utworzono niewielką galeryjkę widokową, z której można było podziwiać urokliwą panoramę okolicy. Najbardziej niezwykły był jednak budulec, którym wyłożono wnętrze palmiarni. Książę sprowadził z Sycylii siedem wagonów kolejowych, wypełnionych zastygłą lawą z wulkanu Etna. Duże kawały tufu wulkanicznego budowniczy rozbijali na mniejsze i tworzyli z nich groty, wodospady oraz ściany z kieszeniami dla roślin. Oczkiem w głowie księżnej pozostawało jednak rosarium. Uprawiano w nim m. in. róże o śnieżnobiałych płatkach, dzisiaj znane jako odmiana „Daisy”.
Współcześnie w wałbrzyskiej palmiarni rośnie ponad 250 gatunków roślin, które reprezentują florę różnych stref klimatycznych i różnych kontynentów. W serwisie internetowym Palmiarni Wałbrzych znaleźć można więcej informacji. A teraz zobacz nasze video.
Zobaczyć tu można m.in. bambusy, fikusy i krzewy z Azji; eukaliptusy, świerki i sosny z Australii; byliny z Afryki; kaktusy i agawy z Ameryki Środkowej czy rośliny cytrusowe z basenu Morza Śródziemnego. Dla miłośników Dalekiego Wschodu prawdziwą gratką powinna być również jedyna w Polsce stała Wystawa Bonsai. To właśnie w palmiarni prezentowane są niezwykłe okazy tych miniaturowych drzewek, które były wielokrotnie nagradzane w kraju i za granicą. Wystawa tego typu to prawdziwa atrakcja dla odwiedzających: w ekspozycji najstarszym bonsai jest aż 200-letni jałowiec, a dzięki prezentacji drzewek w jednym miejscu możemy zobaczyć przemijanie czterech pór roku w miniaturowej formie, adekwatnej do warunków panujących na zewnątrz.
TEKST: ksiaz.walbrzych.pl VIDEO: Kamil Turek