Kolejna inwestycja drogowa w powiecie polkowickim zakończona. Tym razem nowej infrastruktury doczekali się mieszkańcy Ostaszowa w gminie Przemków.
To urokliwa i malownicza miejscowość, wyróżniająca się charakterystyczną poniemiecką zabudową, dlatego inwestycję nadzorował konserwator zabytków. Oczekiwania wszystkich stron udało się pogodzić. Prace w Ostaszowie ruszyły jesienią minionego roku. Zakończono je zgodnie z planem. Teraz jest tu komfortowo i przede wszystkim bezpiecznie, co podkreślają mieszkańcy. Koszt całej inwestycji to blisko 1,4 mln zł, z czego 980 tys. zł to środki, które powiat polkowicki pozyskał z Rządowego Funduszu Polski Ład: Programu Inwestycji Strategicznych.
Sukcesywnie staramy się realizować inwestycje mające na celu poprawę naszej infrastruktury drogowej. To kolejne wyremontowane przez nas kilometry powiatowych dróg. Mieszkańcy Ostaszowa zyskali nie tylko bezpieczniejszy i bardziej komfortowy dojazd do swoich posesji. Poprawiliśmy także estetykę i funkcjonalność przestrzeni publicznej – mówi starosta polkowicki Kamil Ciupak.Dziękujemy za kolejną inwestycję zrealizowaną w naszej gminie. Cieszymy się, że to właśnie tu powiat polkowicki ponownie zainwestował pozyskane środki zewnętrzne – dodaje burmistrz Przemkowa Jerzy Sczupak.
Ostaszów powstał jako modelowa wioska w 1936 roku. Wyróżnia się charakterystyczną poniemiecką zabudową, dlatego całą inwestycję konsultowano z konserwatorem zabytków. Roboty prowadzono na około półkilometrowym odcinku. Zakres prac był szeroki. Poszerzono jezdnię do szerokości 6 metrów, wybudowano zatoki autobusowe oraz chodnik o nawierzchni mineralno-epoksydowej, zgodnie z zaleceniami konserwatora zabytków. Powstały też nowe miejsca postojowe, zjazdy do posesji oraz dwa wyniesione przejścia dla pieszych. Zamontowano również nowe oświetlenie uliczne oraz wykonano nasadzenia.
Bardzo cieszymy się z tej inwestycji. Jest bezpiecznie i pięknie, zupełnie inaczej niż wcześniej. Utrudnienia były, ale roboty szły sprawnie. Chcielibyśmy jeszcze więcej chodników, ale cieszymy się z tego co mamy – mówi Sylwia Mazur z Koła Gospodyń Wiejskich w Ostaszkowie.
Poprzez: powiatpolkowicki.pl