Lubińscy operacyjni z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą oraz Wydziału Kryminalnego zlikwidowali fabrykę narkotyków.
Amatorska linia produkcyjna została namierzona w pod lubińskiej miejscowości. Podczas policyjnego nalotu zatrzymano dwie osoby na gorącym uczynku. W sumie przejęto blisko 35 kilogramów metamfetaminy. Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą oraz Wydziału Kryminalnego lubińskiej komendy, w wyniku pracy operacyjnej ustalili i zlikwidowali fabrykę narkotyków. Amatorska linia produkcyjna znajdowała się na poddaszach w ciągu pomieszczeń gospodarczych i domu jednorodzinnego. Na jej trop detektywi wpadli rozpracowując szajki narkotykowe.
Podczas skoordynowanego nalotu lubińskich operacyjnych, na posesji zatrzymano dwóch mężczyzn w trakcie produkcji środków psychotropowych. 33 i 56-latek trafili za policyjne kraty. W trakcie przeszukań i prowadzonych oględzin ujawniono i zabezpieczono w sumie blisko 35 kilogramów metamfetaminy oraz 2 litry metamfetaminy w formie płynnej, która przygotowywana była do dalszej obróbki. Z przejętych narkotyków można by wytworzyć sporo ponad ćwierć miliona porcji narkotyków zdolnych odurzyć dorosłego człowieka. Szacunkowa czarnorynkowa wartość narkotyków to ponad 4 miliony złotych. Podejrzani mężczyźni usłyszeli zarzuty przetwarzania znacznej ilości substancji psychotropowych za co grozić im będzie kara od 3 do 20 lat więzienia. Decyzją lubińskiego sądu zatrzymani trafili na 3 miesiące do aresztu a śledztwo w tej sprawie prowadzone będzie przez Prokuraturę Rejonową w Lubinie.
Do policyjnej celi trafił 39-letni lubinianin, który umyślnie wybił szybę w bocznych drzwiach ambulansu przy pomocy młotka bezpieczeństwa unieruchamiając tym samym pojazd ratujący życie.
39-letni lubinianin znajdując się na jednej ze stacji paliw, sam zadzwonił po karetkę pogotowia twierdząc, że dziwnie się czuje i ma omamy wzrokowe. Kiedy zespół pogotowia przyjechał do niego i udzielał mu pomocy, nietrzeźwy jak się okazało mężczyzna, chwycił za młotek bezpieczeństwa znajdujący się na wyposażeniu ambulansu i umyślnie wybił boczną szybę w drzwiach pojazdu powodując straty nie mniejsze jak 1000 złotych na szkodę Pogotowia Ratunkowego w Legnicy.
Policjanci Wydziału Prewencji zatrzymali agresywnego lubinianina, który tłumaczył policjantom, że chce trafić do policyjnej celi, gdyż czuje się zagrożony. Jego „życzenie” zostało spełnione. Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzut umyślnego zniszczenia mienia, za które grozić mu będzie kara do 5 lat więzienia. W upalne dni odradzamy spożywanie alkoholu, bowiem zwiększa to ryzyko odwodnienia lub udaru. Pamiętajmy również, że niszczenie sprzętu bądź pojazdu ratującego życie i służącego do pomocy innym, może spowodować, że ktoś naprawdę potrzebujący tej pomocy, w porę jej nie otrzyma.
Poprzez: dolnoslaska.policja.gov.pl