Legnicka drogówka na autostradzie A-4 zatrzymała kierowców, którzy o ponad 90 km/h przekroczyli dopuszczalną prędkość. Policjanci przypominają, że niestosowanie się do przepisów ruchu drogowego niesie za sobą poważne konsekwencje. W tych przypadkach portfel kierowców odchudził się o 2500 złotych, a dodatkowo na ich konto trafiło 15 punktów karnych.
Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy patrolowali autostradę A-4 nieoznakowanym radiowozem wyposażonym w wideorejestrator. W trakcie nadzoru nad legnickim odcinkiem drogi, w minioną niedzielę policjanci zatrzymali kilku kierowców, którzy znacznie przekroczyli prędkość.

O godzinie 17.57 do kontroli drogowej zatrzymano 32-letniego obywatela Niemiec, który poruszał się skodą octavią 205 km/h. Następnie o godzinie 19.49, 46-letni kierujący pojazdem marki Mercedes jechał 209 km/h. Chwilę później o godz. 20.05 zatrzymano 26-letniego kierowcę BMW, który jechał 210 km/h. Wszystkie pomiary zostały przeprowadzone na odcinku, gdzie jest ograniczona prędkość do 110 km/h. Na nieodpowiedzialnych mężczyzn policjanci nałożyli mandat w wysokości 2,5 tysiąca złotych, a na ich konta dodano 15 punktów karnych – mówi kom. Jagoda Ekiert, oficer prasowy KMP w Legnicy.
Kierowcy swoje nierozważne zachowanie tłumaczyli pośpiechem.