Policjanci legnickiej drogówki obsługiwali dwa zdarzenia drogowe, w których kierowcy nie zastosowali się do sygnalizacji świetlnej i wjechali na czerwonym świetle. Przez brak wyobraźni i lekceważenie przepisów niektóre takie sytuacje mogą skończyć się tragicznie.

Pierwsze zdarzenie miało miejsce na Rondzie Niepodległości, gdzie kierująca peugeotem wjechała na rondo na czerwonym świetle i zderzyła się z prawidłowo jadącą toyotą.
Kobieta została ukarana mandatem karnym w wysokości 1500 zł i 15 pkt. karnymi. Chwilę później na skrzyżowaniu ulic Wrocławska a Wlk. Niedźwiedzicy doszło do kolejnego zdarzenia. Kierująca pojazdem marki Toyota jadąc w kierunku Kunic zderzyła się z pojazdem marki Bmw wyjeżdżającym z ulicy Wlk. Niedźwiedzicy. W wyniku tego zdarzenia jedna z kierujących doznała ciężkich obrażeń ciała. Obie kobiety tłumaczyły się policjantom, że wjechały na zielonym świetle – relacjonuje oficer prasowy KMP w Legnicy, kom. Jagoda Ekiert.

Policja przypomina, że jeśli na wyświetlaczu sygnalizatora pojawił się kolor czerwony, oznacza to STOP. W takiej sytuacji należy bezwzględnie zatrzymać pojazd i nie wjeżdżać na skrzyżowanie. Jeśli ten sygnał zostanie zignorowany, może to spowodować ogromne zagrożenie zarówno dla samochodów przejeżdżających przez skrzyżowanie, jak i dla pieszych, którzy mają zielone światło. Jest to poważne wykroczenie w ruchu drogowy.