Dzielnicowi z Posterunku Policji w Prochowicach zatrzymali 33-latka, który od kilku miesięcy kradł kable telekomunikacyjne. Ze skradzionych przewodów wytapiał miedź, którą sprzedawał na skupie złomu. Łączne straty powstałe w wyniku uszkodzenia sieci oszacowano na kwotę blisko 10 tysięcy złotych. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Od listopada minionego roku na terenie gminy Prochowice odnotowano przypadki kradzieży kabli telekomunikacyjnych. Sprawca działał pod osłoną nocy, odcinał kabel od sieci i kradł kilkudziesięciometrowe odcinki przewodów. Temat zbadał dzielnicowy, który przeglądał nagrania z kamer monitoringu oraz zbierał wszelkie informacje, które mogły okazać się pomocne w zatrzymaniu przestępcy.

W minionym tygodniu dzielnicowy udał się w miejsce, gdzie miał przebywać wytypowany przez niego mężczyzna. Funkcjonariusz zastał w pomieszczeniu gospodarczym kompletnie zaskoczonego sprawcę, który w tym momencie wytapiał skradzione kable. Podczas jego przeszukania, dzielnicowi ujawnili przy nim kilka działek metamfetaminy. Zatrzymany to 33-letni mieszkaniec Prochowic. W toku prowadzonych czynności wyszło na jaw, że sprawca wytapiał ze skradzionych kabli miedź, którą sprzedawał na skupie złomu – kom. Jagoda Ekiert z KMP w Legnicy.
Łączne straty opiewają na kwotę blisko 10 tysięcy złotych. 33-latek został już przesłuchany i usłyszał zarzuty. Teraz za swoje czyny odpowie przed sądem. Grozi mu do 5 lat więzienia.