Po 40 latach wspomnienia Zbrodni Lubińskiej wciąż są żywe w pamięci mieszkańców tego górniczego miasta, ale też zapisane są w historii naszego kraju.
Pokojowa manifestacja Solidarności zamieniła się w dramat. Oprawcy z ZOMO i MO otworzyli ogień do protestujących. Śmierć poniosło trzech uczestników demonstracji – Andrzej Trajkowski, Michał Adamowicz oraz Mieczysław Poźniak. Wielu innych zostało poważnie rannych. Do dzisiaj zapadły prawomocne wyroki jedynie na trzech dowódców milicji. Mocodawcy pozwolenia na użycie broni podczas manifestacji do tej pory nie zostali ukarani.
Pochylamy dziś głowy nad grobami tych, którzy wtedy zginęli za Polskę; dziękujemy za wolność, odwagę i niezłomność, za to, że nie bali się wyjść. (…) Spotkanie z tymi, którzy walczyli o wolną Polskę, spojrzenie na nazwiska tych, którzy zostali zastrzeleni przez milicję uświadamia jak wysoka jest cena wolności i co znaczy chcieć tą wolność odzyskać. (…) Dziękuję nauczycielom i wychowawcom, którzy przekazują młodzieży prawdę i pamięć o tamtych dniach. To bezcenne. Moje pokolenie pamięta. Pokolenie dzieci pamięta – mówił dzisiaj w Lubinie Prezydent RP Andrzej Duda. Zobacz nasze video.
W Lubinie zakończyły się oficjalne i uroczyste obchody upamiętniające zbrodnie popełnione przez funkcjonariuszy komunistycznego reżimu, ale też wspomnienie powstania Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność. Pamiętamy o bohaterach, nie zapominamy o niezabliźnionych ranach, a wobec solidarnych trwamy we wdzięczności za wolność.
Dariusz Nowakowski
