Był jednym z najbardziej nietuzinkowych artystów polskiej sceny muzycznej. Wokalista, producent, multiinstrumentalista, kompozytor, ale i autor poetyckich tekstów. Wczoraj minęło 20 lat od śmierci Grzegorza Ciechowskiego, lider grupy Republika, która swoją działalność – już po śmierci artysty – zakończyła we Wrocławiu.
Ciechowski stworzył piosenki, które pokochała cała Polska. „Biała flaga”, „Kombinat”, „Telefony”, „Mamona”, „Tak… Tak… To ja”, „Nie pytaj o Polskę” – to tylko wierzchołek góry lodowej dorobku wybitnego artysty urodzonego w Tczewie.
Niestety, odszedł zbyt szybko, niespodziewanie. 22 grudnia 2001 roku zmarł w warszawskim szpitalu po przeprowadzonej w nagłym trybie operacji tętniaka serca. Miał zaledwie 44 lata.
Jego śmierć przerwała nagrania do nowej płyty grupy Republika. 16 marca 2002 zespół – już bez Ciechowskiego – wystąpił po raz ostatni. Muzycy zagrali podczas 23. Przeglądu Piosenki Aktorskiej, który tradycyjnie odbył się we Wrocławiu.
