W miejscowości Pomocne w województwie dolnośląskim (gm. Męcinka), na terenie parafii św. Marcina znaleziono zwłoki 54-letniego proboszcza z widocznymi obrażeniami ciała. Policja w Jaworze otrzymała zgłoszenie dzisiaj o godz. 7.30, kiedy na ciało natknęła się jedna z parafianek. Sprawę bada prokuratura.
– Jaka jest przyczyna śmierci – tego nie wiemy, sprawę bada policja i prokuratura. Nagła śmierć zawsze jest szokiem. Na pewno ksiądz będzie zapamiętany jako dobry gospodarz parafii, większość rzeczy wykonywał sam. Bardzo dbał o swoich parafian i otoczenie od kilkunastu lat. Był dobrym człowiekiem – mówi nam rzecznik prasowy Diecezji Legnickiej, ks. Waldemar Wesołowski.
Mirosław Brzozowski – wójt Gminy Męcinka, opublikował kondolencje w związku ze śmiercią ks. Marka Lacha na stronie gminy:

Sprawę śmierci 54-letniego księdza bada Prokuratura Rejonowa w Jaworze.
– Potwierdzam fakt, że zwłoki zostały ujawnione na posesji, przed budynkiem, w którym ksiądz mieszkał. W tej chwili trwają na miejscu zdarzenia czynności. Zbieramy ślady, wyjaśniamy okoliczności, przeprowadzane są oględziny i po wykonaniu tych czynności będziemy mogli udzielić obszerniejszej informacji w tej sprawie – mówi w rozmowie z nami Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Według wstępnych ustaleń podawanych przez Radio Wrocław na zwłokach księdza widoczne są rany, które wskazują, że ksiądz został uderzony w głowę ciężkim przedmiotem.
POKLOSIE NIEDZIELNEJ MANIFESTACI
Nie, no chyba Bąkiewicz jeszcze z kumplami nie wrócił z Wawy ?
nie zesraj sie
nie zes3aj sie pisiorze
Zesrałem sie na ciebie platformiaku i lewaku .
Ale w komentarzach mowa nienawiści przez tych kochających