Przejście dla pieszych przy stacji kolejowej Lubin, choć jest przejściem służbowym, często staje się miejscem skracania sobie drogi przez zwykłych przechodniów. Czy lekkomyślność zostanie przerwana dopiero, gdy dojdzie do tragedii?
Tego typu filmiki trafiają do sieci i są przestrogą dla kolejnych lekkomyślnych śmiałków.
Bezpieczeństwo na przejście nie leży w gestii przewoźnika. Co można poza apelami? Co raz częściej widać całe rodziny. Pociąg przejeżdża kilka sekund po przebiegającej rodzinie. Nie wiem już, jak możemy tłumaczyć ludziom, by tak nie postępowali. – mówi nam Bartłomiej Rodak, rzecznik prasowy Kolei Dolnośląskich.
Przechodzenie przez tory w miejscu niedozwolonym grozi mandatem w wysokości do 500 złotych. W przypadku narażenia dziecka na niebezpieczeństwo wobec opiekuna postępowanie wszczyna policja.
Tylko w 2020 roku odnotowano aż ponad 400 wypadków śmiertelnych na torach – najwięcej podczas prób nielegalnego przekroczenia torów.
Nasi maszyniści skarżą się na takie zachowania. To pole do popisu dla Straży Ochrony Kolei. Byc może to przejście zostanie objęte jakimś dodatkowym nadzorem. – dodaje Rodak.