Lubińska policja w zeszły piątek otrzymała zgłoszenia od trzech seniorek o próbach oszustw „na prokuratora”. Do kobiet na stacjonarne telefony zadzwonił mężczyzna, który podał się za prokuratora lubińskiej prokuratury. Powiedział, że jest na tropie grupy przestępczej, która współpracuje z dwoma bankami w Lubinie i dzięki temu są w posiadaniu kopii ich dokumentów tożsamości. Na szczęście żadna z seniorek nie dała się oszukać i wszystkie od razu zgłosiły sprawę na policję.
Trzy mieszkanki powiatu lubińskiego w wieku 72, 73 i 76 lat powiadomiły w ubiegły piątek, 20 sierpnia, dyżurnego oficera o próbach oszustw na ich szkodę. Tylko dzięki czujności, zdrowemu rozsądkowi i świadomości podobnych działań, kobiety nie dopuściły do wyłudzenia pieniędzy.
– Za każdym razem rozmowa wyglądała bardzo podobnie. Na telefon stacjonarny dzwonił mężczyzna podający się za prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Lubinie. Informował swoje rozmówczynie, że prowadzi śledztwo w sprawie grupy przestępczej, która jest powiązana z dwoma bankami w Lubinie. Dzięki tej współpracy, fałszywy prokurator oświadczał, że przestępcy są w posiadaniu kopii dokumentów tożsamości seniorek i na ich podstawie będą mogli wyłudzać kredyty w bankach. By uwiarygodnić swoje stanowisko, mężczyzna prosił kobiety, aby nie rozłączając się zadzwoniły na numer alarmowy 112, gdzie dyspozytor potwierdzi prawdomówność dzwoniącego. Oszust cały czas namawiał, żeby kobiety pomogły z zatrzymaniu szajki przestępców – informuje Sylwia Serafin, Oficer Prasowy KPP w Lubinie.
Komunikat Policji: W dalszym ciągu apelujemy o ostrożność w przypadku tego typu telefonów. Jeżeli mamy jakiekolwiek wątpliwości zadzwońmy na numer alarmowy 112 i nawiążmy kontakt z najbliższą jednostką Policji.