Ponad cztery tysiące kilogramów plastikowych zakrętek przez rok wrzucili mieszkańcy do miedzianego serca na polkowickim Rynku. Tym samym, dzięki dobrym sercom polkowiczan pomoc otrzymało ośmioro chorych dzieci.
W maju mija pierwszy rok, odkąd miedziane serce na zakrętki stanęło na polkowickim Rynku. Mieszkańcom z pewnością spodobało się to rozwiązanie, o czym świadczy liczba wrzucanych zakrętek po napojach, płynach do prania czy jogurtach.
Dla każdego z ośmiorga dzieci uzbierano trzy pełne kosze. W ciągu roku polkowiczanie wrzucili 4220 kg plastikowych nakrętek. Dało to ponad 4600 zł, a więc średnio na jednego beneficjenta wyszło po 600 zł.
Beneficjentami były dzieci z powiatu polkowickiego, z różnego rodzaju chorobami, schorzeniami czy zaburzeniami. Najmłodszy z nich miał zaledwie osiem miesięcy, a najstarszy 15 lat.
Przypomnijmy, że konstrukcja w kształcie miedzianego serca powstała dzięki współpracy gminy Polkowice z KGHM ZANAM.
– Kosz na nakrętki pokazał, iż była to trafiona w dziesiątkę inwestycja, której najważniejszym celem jest pomoc potrzebującym, szczególnie dzieciaczkom, z naszej gminy. Jednocześnie pojemnik ma pozytywny wpływ na środowisko, ponieważ przy okazji segregujemy plastikowe nakrętki – mówi Mariusz Zybaczyński, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Polkowicach.
– Nasze serce jest wyjątkowe, w kształcie logo gminy, wyróżnia się także dużą pojemnością i jakością wykonania. W ślad za naszym sercem poszły inne sąsiednie gminy i miasta. Jest to potwierdzeniem, że inicjatywa ta była potrzebna i trafiona – podkreśla.
W przypadku chęci zgłoszenia swojego dziecka do akcji, prosimy o kontakt z Centrum Kultury pod numerem telefonu 535 179 252. Realizacja konkretnej zbiórki odbywa się według kolejności zgłoszeń.
Aktualnie trwa zbiórka dla dziewiątego beneficjenta – dziewięcioletniej Nadii, która choruje na czterokończynowe dziecięce porażenie mózgowe.
