Już w połowie listopada br. maszyny produkcji KGHM ZANAM S.A. trafią na niemiecki rynek. Miedziowa spółka wygrała przetarg na dostawę aż siedmiu ładowarek typu LKP-0703. Sprzęt naszej rodzimej produkcji trafi do kopalni soli K+S Werk Zielitz.
Ładowarka LKP-0703 to nowy produkt w gamie maszyn KGHM ZANAM zawierający wiele innowacyjnych rozwiązań zaprojektowanych w oparciu o szczegółowe wytyczne dostarczone przez klienta i dostosowany do panujących warunków eksploatacyjnych. Produkt charakteryzuje się energooszczędnym układem hydraulicznym, w którym zastosowano pompy zmiennego wydatku z układem sterowania Load Sensing, dostosowującym wydajność pompy do obciążenia. Takie rozwiązanie umożliwia zwiększenie wydajności i niższą emisyjność cieplną maszyny, co jest ogromnym atutem przy pracy w skrajnie wysokich temperaturach jakie panują w kopalni Zielitz.
Na bezpieczeństwo i komfort pracy operatora wpływa nowa, zamknięta, ergonomiczna konstrukcja ochronna kabiny, spełniająca normy FOPS (Falling Object Protective Structures) oraz ROPS (Roll Over Protective Structure), która została wyposażona w specjalnie zaprojektowany system klimatyzacji wykorzystujący wodę lodową jako środek chłodniczy. Ponadto, zdecydowano się na zastosowanie silnika w klasie Stage V zapewniającego spełnienie najwyższej normy jakości spalin.
KGHM ZANAM dostarcza maszyny do niemieckich kopalni soli od przeszło 12 lat, bazując na wiedzy i doświadczeniu zdobytym w polskich zakładach górniczych wydobywających sól kamienną. K+S to obecnie jeden z największych europejskich dostawców produktów potasowych i magnezowych oraz czołowy światowy producent soli, a fakt długoletniej współpracy i obecności na tak wymagającym i zasobnym rynku jest najlepszym świadectwem jakości naszych produktów – mówi prezes zarządu KGHM ZANAM Bernard Cichocki.
Wysoki poziom technologiczny maszyn produkcji KGHM ZANAM to efekt doświadczeń i wytężonej pracy zespołu konstruktorów, który umożliwia konkurowanie z produktami renomowanych marek oraz otwiera perspektywy na kolejne zamówienia. Zawarty już kontrakt jest zwiastunem kolejnych skutecznych działań spółki na rynkach światowych. To również pozytywny sygnał do zespołu pracowniczego firmy o tym, że mimo kryzysu epidemicznego, gospodarka wychodzi z ostrego zakrętu.