Policjanci lubińskiej drogówki, na terenie powiatu lubińskiego, obsługiwali zdarzenie, w którym kierująca fordem straciła panowanie nad pojazdem i wjechała do rowu. Auto dachowało, a 36-letnia kobieta trafiła do szpitala.

We wtorek, 3 stycznia br., około godziny 11:00, doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego.
36-letnia kierująca samochodem osobowym marki Ford, jadąc drogą wojewódzką nr 323, prawdopodobnie nie dostosowała prędkości do warunków na drodze, straciła panowanie nad pojazdem i dachowała. Kierująca podróżowała sama. Kobieta trafiła do szpitala. Na szczęście nic groźnego jej się nie stało i po diagnostyce wróciła do domu – mówi oficer prasowy KPP w Lubinie, asp. szt. Sylwia Serafin.
Opady deszczu, śniegu, śliskie jezdnie i nieostrożność kierujących często są powodem niebezpiecznych zdarzeń drogowych. Lubińscy policjanci apelują o rozwagę za kierownicą i uwzględnianie warunków pogodowych podczas każdej podróży.